Wśród 3,7 mln Polaków pomiędzy 18 a 24 rokiem życia, 14,4 proc. posiada zadłużenie na łączną kwotę 6,1 mld zł. To niewiele na tle wszystkich dorosłych Polaków, z których 48,4 proc. posiada zobowiązanie kredytowe średnio na kwotę 35 316 zł, a w sumie na 536,6 mld zł. Ostrożne podejście do kredytowania tej grupy wiekowej jest widoczne szczególnie wśród studentów. Z badania przeprowadzonego na zlecenie BIK wynika, że tylko 13 proc. studentów wzięłoby jakikolwiek kredyt lub pożyczkę. Natomiast niemalże tyle samo badanych (14 proc.) przyznało, że ich bliscy, głównie rodzina, opiekunowie, a nawet znajomi, wzięli kredyt lub pożyczkę, z którego środki przeznaczone zostały na ich potrzeby. Patrząc na poszczególne typy kredytów, 6% studentów obecnie posiada lub miało w trakcie studiów kredyt studencki, 5 proc. kredyt konsumpcyjny. Wśród studentów studiów zaocznych i wieczorowych 9% miało kredyt konsumpcyjny. Środki pozyskane z kredytów przeznaczają niemal
w równym stopniu na naukę, codzienne wydatki oraz na opłaty związane z mieszkaniem. Nieco rzadziej finansują z nich wakacje, realizację swoich zainteresowań czy dodatkowe kursy.
Wyniki badania ukazały obawy studentów związane z zaciąganiem kredytów. Jednak w sytuacji, gdy studenci staliby przed perspektywą wzięcia kredytu, zdecydowanie chętniej skorzystaliby z usług banków (70 proc.), niż innych instytucji finansowych. Połowa badanych zadeklarowała chęć skorzystania z tradycyjnej formy kontaktu z bankiem, czyli poprzez wizytę w placówce. Natomiast jeśli chodzi o kredyt przez Internet, 60% studentów twierdzi, że nigdy nie zdecydowałaby się na taką formę kredytowania, co szczególnie podkreślają kobiety.
- W edycji 2014/2015 PKO Bank Polski udzielił ponad 4 tys.kredytów studenckich. Mając na uwadze sposób zabezpieczenia kredytu, wysokość spłacanych rat, możliwość karencji/zawieszenia spłaty kredytu, zobowiązania te są dobrze spłacane. Dla kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej istnieją rozwiązania mające na celu wsparcie do czasu uzyskania stabilizacji finansowej, m.in. karencja. Problemy w spłacie mają raczej charakter incydentalny, a jeśli kredytobiorcy są zobowiązani do spłaty niezwłocznie to przede wszystkim dlatego, iż nie spełnili warunków w trakcie okresu kredytowania – np. nie ukończyli studiów, utracili status studenta - mówi Iwona Radomska z Centrum Prasowego PKO BP.
- Z jednej strony ostrożne podejście młodych ludzi do produktów kredytowych jest oznaką dojrzałości oraz przeświadczenia, że najpierw należy zadbać o dochody i rozpoczynanie dorosłego życia od kredytu nie jest najlepszym prognostykiem na przyszłość. Z drugiej strony ci sami młodzi ludzie nie mają świadomości tego, że dobra historia kredytowa oznacza łatwiejszy dostęp do kredytu na samochód, mieszkanie, czy nawet własną działalność. Regularnie spłacane raty nawet małego kredytu, np. za komputer czy rower, sprawią, że staną się wiarygodni dla instytucji finansowych. A jak wynika z danych BIK, prawie 90 proc. młodych Polaków dobrze radzi sobie ze spłatą zaciągniętych zobowiązań finansowych – mówi dr Mariusz Cholewa, Prezes Biura Informacji Kredytowej S.A.
Z danych BIK wynika również, że młode kobiety ostrożniej korzystają z kredytów – 12,7 proc. zdecydowało się na skorzystanie z zewnętrznego źródła finansowania, w porównaniu do 16,1 proc. mężczyzn. Kobiety są również bardziej rzetelnymi płatnikami – kredyt przeterminowany powyżej 90 dni posiada 8,8 proc., podczas gdy średnia dla mężczyzn wynosi 12,3 proc.. Jeśli chodzi natomiast o aktywność kredytową studentów w poszczególnych rejonach kraju, częściej z tego typu produktów finansowych korzystają Polacy zamieszkujący zachodnie województwa. Również zachodnia część kraju ma większe trudności z terminową spłatą zobowiązań – 13 proc. kredytów z tego obszaru ma opóźnienia w spłacie powyżej 90 dni, podczas gdy średnia dla całego kraju wynosi 10,8 proc.. Mniejsze ukredytowienie oraz lepsza spłacalność w północno-zachodniej Polsce jest obserwowana nie tylko u ludzi młodych, ale również w innych grupach wiekowych.