Uczelnie kształcące przyszłych prawników zaczynają sięgać po nowoczesne technologie, aby uatrakcyjniać program zajęć. Ułatwiają im też zdobywanie wiedzy dzięki upowszechnianiu platform e-learningowych.
Jeszcze kilka lat temu wykłady, ćwiczenia i seminaria były podstawowymi formami zajęć na wydziałach prawa większości uczelni. Sytuacja ta zaczęła się zmieniać, bo szkoły wyższe też idą z duchem czasu i wykorzystują nowoczesne środki komunikowania w swojej ofercie edukacyjnej. Dzięki temu zajęcia stają się bardziej interaktywne i zyskują praktyczny walor.

Poczuj się jak śledczy

Na zastosowanie nowych technologii w procesie kształcenia postawiła m.in. Akademia Leona Koźmińskiego (ALK) w Warszawie. Na jej potrzeby stworzona została specjalna gra edukacyjna oparta na wirtualnej rzeczywistości (VR), która przydaje się w kształceniu z prawa karnego i kryminalistyki.
– Student zakłada specjalne gogle, które przenoszą go na miejsce przestępstwa. Dzięki sterownikom może się po nim poruszać oraz dokonać jego oględzin – tłumaczy Ewa Barlik, rzecznik ALK.
Żak wciela się w rolę śledczego. Ma za zadanie zabezpieczyć ślady i dowody rzeczowe, aby ustalić charakter zdarzenia. W przypadku zabójstwa musi odpowiedzieć na pytanie, kto był sprawcą. Następnie wykładowca analizuje pracę studenta, wskazuje popełnione błędy, np. niezabezpieczone ślady lub nieprawidłową kolejność podejmowanych działań. Dzięki temu przyszli prawnicy uczą się profesjonalnych praktyk przez doświadczenie, które do złudzenia przypomina rzeczywistą sytuację.
– Student ma się poczuć jak przy prawdziwych oględzinach – podkreśla Ewa Barlik.
Projekt ma być cały czas rozwijany i rozbudowywany o nowe pomieszczenia, w których żak musi radzić sobie ze stojącym przed nim zadaniem (na razie są dwa), oraz kolejne scenariusze zdarzeń, z którymi ma poradzić sobie potencjalny śledczy.
Na ALK rzeczywistość wirtualna jest wykorzystywana również w inny sposób. Na przykład okulary 3D są wykorzystywane do oglądania prezentacji przygotowanych w tym formacie, i tak jak w kinie pozwalają na przestrzenne wrażenie odczytu obrazu.
– Staramy się w ten sposób łączyć wiedzę teoretyczną ze stosowaniem technologicznych gadżetów, bo to podoba studentom i poprawia ich motywację do nauki – mówi Ewa Barlik.

Nauka przez internet

Wiele wydziałów prawa oferuje swoim słuchaczom dostęp do różnych form e-learningu. Najczęściej są one zapewniane za pośrednictwem platformy Moodle, która służy do prowadzenia zdalnego nauczania. Korzystają z niej m.in. Wydziały Prawa i Administracji (WPiA) Uniwersytetu Gdańskiego, Szczecińskiego i Mikołaja Kopernika w Toruniu. W ramach tej platformy studenci mają do dyspozycji całe kursy oraz wykłady on-line, które mogą w dogodnym dla siebie momencie uruchamiać.
– Po zalogowaniu się mogą też zapoznać się z dodatkowymi materiałami umieszczanymi przez wykładowców. Są to wyroki sądów i trybunałów, wypowiedzi przedstawicieli doktryny i dodatkowe w stosunku do podstawowych wymagań akty prawne – wylicza Ewa Walusiak-Bednarek z UMK w Toruniu.
Dodaje, że w przypadku przedmiotów doktrynalnych i historycznych wykładowcy uzupełniają zajęcia o skany dokumentów i filmy dotyczącego danego tematu. Na platformie Moodle są również przygotowywane przez dydaktyków quizy pozwalające sprawdzić lub zweryfikować wiedzę.
WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa realizuje projekt EDR-Edukator, czyli asystent studenta on-line.
– Najprościej mówiąc, jest to otwarty zasób edukacyjny. Dzięki niemu studenci mają dostęp do rozmaitych materiałów dydaktycznych: repetytoriów, fragmentów podręczników, artykułów, skryptów, kazusów. Mają też do dyspozycji w formie elektronicznej pytania obowiązujące na egzaminie wraz z odpowiedziami – informuje Przemysław Pawlak, rzecznik rzeszowskiej uczelni.
Wskazuje, że każdy prowadzący ma obowiązek zamieścić w EDR-Edukator plan merytoryczny zajęć, które będzie prowadził.
Specjalną propozycją dla przyszłych prawników kształcących się na WPiA Uniwersytetu Jagiellońskiego jest Lexoteka. To zbiór ponad stu interaktywnych podręczników wzbogaconych o podlinkowane przepisy ustaw oraz orzeczenia, a także narzędzia pozwalające na sporządzanie notatek i ustawianie powiadomień o zmianach prawa. Adrian Ochalik, rzecznik UJ, informuje, że wydział jest na progu znaczących zmian związanych z formami kształcenia i wykorzystania do nich nowoczesnych środków komunikowania się.
– Nowe rozwiązania są w wersji pilotażowej wprowadzane w tym roku akademickim, a w pełni będą wdrożone w następnym, zaczynającym się 1 października – tłumaczy
Jako ich przykład podaje e-podręcznik składający się z modułów odpowiadających jednostce godzinowej zajęć. Ma to być narzędzie dydaktyczne uwzględniające możliwość zapoznania się z wykładem w formie nagrania wideo oraz w wersji pisemnej. Po zakończeniu każdego modułu student będzie mógł sprawdzić swoją wiedzę i umiejętności. Planowane jest nawet przeprowadzanie egzaminów on-line.

Prawnik przed kamerą

Studenci prawa, którzy wybrali naukę w Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, mają możliwość uczyć się sztuki wystąpień publicznych na zajęciach w studiu telewizyjnym uczelni.
– Mogą w ten sposób rozwijać umiejętność autoprezentacji. Od praktyków otrzymują wskazówki, jak zachować się przed kamerą, jak udzielać wywiadu i przemawiać publicznie – zauważa dr Agnieszka Kubiak-Cyrul, prodziekan tamtejszego Wydziału Prawa, Administracji i Stosunków Międzynarodowych.
W multimedia wyposażone są również aule i sale wykładowe na WPiA UG.
– Pozwalają one na transmisje na żywo z sal obrad Sejmu i Senatu, połączenie z wykładowcami i studentami innych uczelni, np. w celu odbycia wspólnych zajęć, seminariów czy wysłuchania wykładów – podaje dr Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik UG.
W budynku wydziału prawa znajdują się dwie sale sądowe, gdzie odbywają się symulacje rozpraw, studenci mogą też zapoznać się z działaniem takich urządzeń jak wariograf.
Pomieszczenia dydaktyczne wyglądające jak sale rozpraw mają również inne uczelnie, w tym np. WPiA UMK oraz WPiA Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.