Dwa lata po wejściu w życie przepisów o Krajowej Administracji Skarbowej nadal nie jest wyjaśniona sytuacja kilku tysięcy funkcjonariuszy przeniesionych do cywila.

Kodeks pracy 2019 – Nowe Wydanie. Praktyczny komentarz z przykładami >>>>

31 maja minęły dwa lata od zakończenia reformy administracji podatkowej, Służby Celnej i kontroli skarbowej. Zadania i cele nowej organizacji określiła ustawa z 16 listopada 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej (Dz.U. poz. 1948 ze zm.). Wydawać by się mogło, że tyle czasu wystarczyło do rozwiązania wszystkich problemów. Tak się jednak nie stało.
DGP

Specjalny zespół

Wiadomo było, że reorganizacja wywoła niezadowolenie wśród osób, którym nie przedłożono propozycji pracy lub służby. Aby chronić zatrudnionych, 1 marca 2017 r. związkowcy i strona rządowa zawarli specjalne porozumienie w tej sprawie. Powstał zespół, w skład którego poza przedstawicielami szefa KAS weszli przedstawiciele związku zawodowego NSZZ „Solidarność”.
– Od razu przyjęto, że nie będzie się on zajmować sprawami osób, którym nie przedstawiono żadnych ofert pracy. Poza tym ograniczeniem każdy niezadowolony z nowej oferty zatrudnienia mógł złożyć wniosek – wyjaśnia Tomasz Ludwiński z Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność”, który był sygnatariuszem porozumienia. – W zespole zasiadało dwóch naszych przedstawicieli oraz dwóch reprezentantów strony ministerialnej – dodaje.
Według wyliczeń KAS do zespołu trafiło 2313 wniosków, przesłanych za pośrednictwem poszczególnych dyrektorów Izb Administracji Skarbowej (w tym osób, którym nie przedstawiono żadnych ofert pracy). Do rozpatrzenia zostały przyjęte 1203 sprawy, czyli 63 proc. ogółu analizowanych wniosków. Wydano 218 opinii stanowiących rekomendację dla pracodawcy do zmiany warunków zatrudnienia lub służby.
– Z dużym niepokojem słuchałem doniesień o pracy zespołu. Z jednej strony strona rządowa chwaliła się tym, że rozwiązuje on wszystkie problemy, a z drugiej dochodziły do nas głosy, że wiele spraw zostało odrzuconych. Dlatego poszkodowani przez nowe przepisy szli do sądu – ujawnia Arkadiusz Pytlak, wiceprzewodniczący Zrzeszenia Związków Zawodowych Służby Celnej RP.

Kolejka do sądu

Z informacji przekazanych DGP przez Wydział ds. Komunikacji Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że do sądów administracyjnych funkcjonariusze wnieśli 312 skarg. Były to osoby, które nie otrzymały bądź nie przyjęły propozycji służby/pracy w KAS. Natomiast osoby przeniesione do cywila wniosły 1459 skarg.
– Sądy coraz częściej stają w obronie funkcjonariuszy przeniesionych do cywila, ale nawet tam, gdzie skarżący już w pierwszej instancji wygrywają swoje sprawy, to i tak nie są przywracani do służby. Dyrektorzy poszczególnych izb składają apelacje lub kasacje od tych wyroków – zauważa Arkadiusz Pytlak.
Natomiast Sławomir Siwy, przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL, dodaje, że nie widać końca zakończenia sporów wokół spraw kadrowych.
– Należy podkreślić, że przy wprowadzaniu KAS nie były przestrzegane przesłanki ustawowe, tj. nie były brane pod uwagę kwalifikacje i doświadczenie. Jak orzekają sądy, reforma nie może być okazją do arbitralnej i zupełnie dowolnej wymiany kadr – dodaje Sławomir Siwy. – I właśnie dlatego część osób złożyła już skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Jeśli organy wciąż będą przewlekać sprawy, pracownicy i funkcjonariusze zostaną zmuszeni do zwrócenia się o pomoc do wszystkich instytucji UE – dodaje.

Bez świadectwa służby

Ale to nie koniec problemów z nową strukturą. Na Śląsku Cieszyńskim odbyły się pierwsze rozprawy takich funkcjonariuszy, którym pracodawca nie wydał świadectw służby. Prawomocne wyroki w tego typu sprawach zapadły także w SO w Zielonej Górze (sygn. akt IV Pa 6/19). Skarżący wygrali w Sądzie Rejonowym w Białymstoku (sygn. akt VI P 195/18), a także w Sądzie Okręgowym w Poznaniu (sygn. akt VIII Pa 48/18). Sędziowie stają po stronie funkcjonariuszy, twierdząc, że skoro stosunek służby ustał jednoznacznie, pracodawca powinien wydać mu świadectwo służby.
– Problem ich niewystawiania dotyczy całego kraju – mówi Jacek Staniszewski, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej. – Każdy ucywilniony na mocy przepisów wprowadzających ustawę o KAS funkcjonariusz powinien bezzwłocznie otrzymać świadectwo służby. Jest to poza sporem – dodaje.
Jak podkreśla Jacek Staniszewski, brak takiego dokumentu powoduje, że zwolniony nie może ubiegać się sześciomiesięczną odprawę.
– A to dlatego, że Krajowa Administracja Skarbowa nie chce traktować ucywilnienia jako odejścia ze służby, co stoi w jawnej sprzeczności z ustawą o Krajowej Administracji Skarbowej – dodaje.
To nie wszystko.
– Część osób w grupie zwolnionych ze służby funkcjonariuszy spełnia wszystkie warunki do przejścia na emeryturę z systemu zaopatrzeniowego. A brak świadectwa służby uniemożliwia im złożenie wniosku o przyznanie emerytury mundurowej – dodaj Jacek Staniszewski.
– Funkcjonariusze celni, którzy zakończyli służbę i zostali pracownikami KAS, powinni otrzymać świadectwo służby. Uchylanie się kierownictwa KAS od ich wydawania stanowi przejaw oczywistego naruszania praw pracowniczych i emerytalnych – dodaje dr Tomasz Zalasiński z Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka sp.k.
Zapytaliśmy KAS, ile jest takich spraw. Odpowiedziano nam, że KAS nie dysponuje takimi statystykami.