Słyszałem, że obowiązujące od grudnia 2014 r. przepisy dotyczące zakupów w internecie wprowadziły katalog sytuacji, w których nie można odstąpić od umowy. Jestem tym mocno zdziwiony, bo możliwość zwrotu towaru nabytego w sieci traktowałem jako sztandarowe prawo internetowych konsumentów – pisze pan Adrian
Rzeczywiście, możliwość zwrotu pełnowartościowych towarów bez konieczności tłumaczenia tego faktu sprzedawcy to jedna z największych zalet zakupów w internecie (prawo do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy). Trzeba bowiem pamiętać, że rzeczy nabyte w tradycyjnym sklepie nie podlegają zwrotowi, chyba że zgodzi się na to właściciel sklepu. W tym drugim przypadku można więc co do zasady jedynie reklamować towar, jeśli ten jest wadliwy. Inaczej niż w internecie, nie można ot tak odstąpić od raz zawartej umowy.
Nowe przepisy, o których wspomina czytelnik, jeszcze bardziej ułatwiły życie konsumentom stawiającym na zakupy online. Otóż obecnie mają oni nie 10, ale 14 dni od momentu odbioru towaru (nie mylić z datą zakupu) na odstąpienie od zakupu bez podawania przyczyny. Dzięki temu prawu klient może zapoznać się z towarem w sposób konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy. Jeśli coś mu nie odpowiada, może zrezygnować z zakupu towaru. W takiej sytuacji powinien go odesłać na adres sklepu internetowego, a ten ma obowiązek zwrócić pieniądze.
Z drugiej strony ustawodawca zadbał również, by konsumenci nie nadużywali opisywanego wyżej prawa. Przepisy wskazują więc w przypadku jakich towarów i usług kupionych przez internet nie przysługuje prawo odstąpienia od umowy. Katalog zawiera 13 pozycji. Chodzi przede wszystkim o rzeczy ulegające szybkiemu zepsuciu lub mające krótki termin przydatności do użycia. Nie da się chociażby zwrócić większości produktów z coraz to bardziej popularnych zakupów spożywczych online. Osobny wyjątek przewidziano m.in. dla płyt CD czy DVD pozbawionych przez klienta fabrycznej folii. Nie można również odesłać do sklepu towarów, których zwrot zagrażałby ochronie zdrowia lub byłby niepożądany ze względów higienicznych i których opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu (np. szminka do ust). Co logiczne, konsument nie ma prawa odstąpić od umowy dotyczącej dostarczenia zindywidualizowanych produktów, a więc wytworzonych na specjalne zamówienie (np. garnitur szyty na miarę).
Wyjątki dotyczą również umów na wykonanie określonych usług. Głównie chodzi o sytuację, gdy te ostatnie zostały już wykonane, a przed przystąpieniem do ich realizacji konsument został wyraźnie poinformowany o tym, że utraci prawo do odstąpienia od umowy po jej zrealizowaniu. Jest to oczywiście zrozumiałe, bo w innym przypadku przedsiębiorcy byliby poszkodowani. Rozczarowani mogą poczuć się również ci, którzy chcieliby oddać kupiony w sieci bilet na koncert (patrz opinia eksperta).

Podstawa prawna

Art. 27, 38 ustawy z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. z 2014 r. poz. 827).

OPINIA EKSPERTA

Anna Rak Country, manager Trusted Shops w Polsce (firma certyfikująca sklepy internetowe)

Według przepisów nowej ustawy konsument nie może odstąpić od umowy w przypadku świadczenia usług w zakresie zakwaterowania, innych niż do celów mieszkalnych, przewozu rzeczy, najmu samochodów, gastronomii, usług związanych z wypoczynkiem, wydarzeniami rozrywkowymi, sportowymi lub kulturalnymi, jeżeli w umowie oznaczony jest konkretny termin lub okres świadczenia usługi (art. 38 pkt 12 ustawy o prawach konsumenta). Dla przykładu, rezerwując przez internet domek letniskowy na wakacje lub bilet na koncert, który odbędzie się konkretnego dnia, konsument nie może odstąpić od umowy. Możliwość zwrotu przysługuje kupującym w sytuacji, gdy termin wykonania usługi nie jest określony, np. przy zakupie kursu internetowego, który jest dostępny o dowolnym czasie.
Nowa ustawa o prawach konsumenta przewiduje także możliwość wyłączenia prawa do odstąpienia od umowy o dostarczanie gazet, periodyków lub czasopism (art. 38 pkt 10 ustawy o prawach konsumenta). Należy pamiętać, że wyjątek ten nie dotyczy prenumeraty dzienników i czasopism. Przy takich umowach konsument może odstąpić od umowy w ciągu 14 dni od dnia otrzymania pierwszego numeru magazynu.
Przywołane wyjątki pokazują, że robiąc zakupy w sklepach internetowych, konsumenci muszą mieć świadomość, że istnieje grupa produktów, których nie można zwrócić. Zamawiając produkty z tej kategorii kupujący powinni więc dobrze zastanowić się nad zakupem. Świadoma decyzja pozwoli uniknąć ewentualnych rozczarowań.