Przepisy w tej kwestii nadal są niejednoznaczne, czego wyraz dają sądy w swoich rozbieżnych rozstrzygnięciach. Jest tak mimo ostatniej nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, w której ustawodawca podjął się naprawy części problemów - piszą Przemysław Wierzbicki, adwokat, wspólnik Kancelarii KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki Sp.k. i Julian Bień, prawnik w KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki Sp.k.

Sprawcą zamieszania jest art. 2031 kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.p.c.), który dotyczy procesowego zarzutu potrącenia. Stanowi on narzędzie zabezpieczenia praw zarówno wierzycieli, jak i dłużników. Jednak, jak wynika z dotychczasowego orzecznictwa, wątpliwości sądów budzą nieostre sformułowania tej regulacji, które utrudniają stronom jednoznaczną interpretację tego, w jakim zakresie skutecznie stosować przepisy o potrąceniu. Ustawodawca w ostatniej nowelizacji k.p.c. z 7 lipca 2023 r. nie usunął wszystkich problemów.

Istota problemu

Zacznijmy jednak od wyjaśnienia istoty instytucji potrącenia. Artykuł 498 i nast. kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) regulują kwestię potrącenia w znaczeniu materialnoprawnym, a więc umorzenia wymagalnego zobowiązania wzajemnego poprzez złożenie oświadczenia przez co najmniej jednego wierzyciela, które umarza równocześnie obie wierzytelności ze skutkiem ex tunc albo w całości, albo do wysokości wierzytelności niższej. W praktyce możemy mieć do czynienia z dwiema sytuacjami, gdy do wierzytelności dochodzonej w procesie znajdzie zastosowanie potrącenie.

Pierwsza występuje, gdy pozwany, który przed wytoczeniem powództwa złożył oświadczenie o potrąceniu (uznane przez powoda za bezskuteczne), w toku procesu powołuje się na fakt dokonania wcześniej potrącenia (jako czynności prowadzącej do wygaszenia wierzytelności dochodzonej pozwem).

Druga ma miejsce, gdy ten sam pozwany po wytoczeniu powództwa składa w piśmie procesowym oświadczenie o potrąceniu swojej wierzytelności z dochodzoną pozwem.

Zarzut potrącenia, jak wskazuje orzecznictwo, wykazuje przed sądem istnienie między stronami wierzytelności wymagalnych i nadających się do potrącenia w rozumieniu k.c., oraz że złożono skuteczne oświadczenie o potrąceniu. Przed nowelizacją k.p.c z listopada 2019 r. zarzut ten w tym akcie prawnym był regulowany jedynie w odniesieniu do niektórych trybów postępowania, w szczególności postępowania nakazowego. W ówczesnej praktyce sądowej (sprzed 2019 r.) dłużnicy często stosowali taktykę powoływania się na zarzut, że przed wszczęciem procesu skutecznie oświadczono o potrąceniu dochodzonej wierzytelności i jest ona nienależna. Prowadziło to do odwleczenia obowiązku zapłaty ‒ niezależnie od tego, czy potrącenie rzeczywiście miało miejsce. A zazwyczaj nie ma trudności w wykazaniu tego faktu poprzez stosowne dokumenty.

Zmieniła to nowelizacja artykułu 2031 k.p.c. z 2019 r. Przepisy te miały na celu umożliwienie sądowi rozstrzygnięcia, czy doszło do potrącenia wierzytelności między wierzycielami wzajemnymi, przy spełnieniu warunków określonych w art. 2031 par. 1 k.p.c., bez konieczności przeprowadzania oddzielnego postępowania dowodowego. Przed wprowadzeniem zmiany tej regulacji taki zarzut potrącenia prowadził do wydłużenia procesu. Niestety praktyka pokazuje, że owa nowelizacja wprowadziła pewne niejasności interpretacyjne ze względu na sposób sformułowania przepisów. W rezultacie osłabiła pozycję stron, które próbowały dochodzić swoich praw w procesie na podstawie art. 2031 k.p.c., i jednocześnie otworzyła pole do ewentualnych nadużyć. Przyjrzyjmy się zatem wymogom podniesienia tego zarzutu w procesie.

Kolejne nowelizacje

Jak wskazywał art. 2031 par. 1 k.p.c. w brzmieniu od 7 listopada 2019 r. do 30 czerwca 2023 r., podstawą zarzutu potrącenia mogły być wierzytelności wynikające z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda, niesporne albo uprawdopodobnione dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego.

Nowelizacja k.p.c. z lipca 2023 r. w celu eliminacji niejasności skreśliła jako przesłankę potrącenia „uprawdopodobnienie dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego”, co należy uznać za zmianę pozytywną. Jednak zmiana były skupiona przede wszystkim na liczbie przesłanek podniesienia zarzutu potrącenia. Do obowiązującego wcześniej przepisu dodano bowiem sformułowanie: „uprawdopodobnienie dokumentem potwierdzającym uznanie wierzytelności przez powoda, a także jej stwierdzenie prawomocnym orzeczeniem sądu lub sądu polubownego albo zawartą bądź zatwierdzoną przed sądem ugodą”.

Dla inwestorów bardzo istotne jest też dodanie przez nowelizację k.p.c. z 2023 r. możliwości zastosowania zarzutu potrącenia wobec wierzytelności dłużnika solidarnego o zwrot spełnionego dla współdłużników świadczenia. Tym samym inwestor w przypadku sporu z generalnym wykonawcą może powołać się na zarzut potrącenia dochodzonej przez niego wierzytelności z tytułu np. wypłacenia zaległego wynagrodzenia podwykonawcy. Pozostałe części przepisów art. 2031 k.p.c. pozostają bez zmian od chwili ich wprowadzenia w 2019 r.

Wierzytelność do zarzutu potrącenia można powołać nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy stała się wymagalna. Natomiast wniesienie zarzutu powinno nastąpić z zachowaniem wymogów formalnych pisma procesowego. Warto zwrócić też uwagę na spełnienie przesłanek dopuszczalności potrącenia, zawartych w przepisach odrębnych, m.in. w art. 93 prawa upadłościowego.

Odmienne zdania

W zakresie przepisów międzyczasowych wypada przypomnieć, że nowelizacje z 2019 r. oraz 2023 r. generalnie stały na zasadzie bezpośredniego zastosowania wymogów nowego art. 2031 par. 1 k.p.c. do spraw toczących się już w chwili wejścia w życie nowelizacji. Wątpliwą jednak pozostaje skuteczność zarzutu podniesionego po upływie terminu zakreślonego w art. 2031 par. 2.

Sądy uznawały takie zgłoszenia za niedopuszczalne (por. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, sygn. akt. XXV C 2085/19), chociaż część doktryny stała na odmiennym stanowisku ze względu na ochronę interesów stron. Natomiast w tych postępowaniach, które toczyły się w dniu wejścia w życie nowelizacji, ale już wcześniej został podniesiony zarzut potrącenia, czynność taka pozostaje skuteczna, jeśli spełniała wcześniejsze wymogi formalne, zgodnie z przepisami ustaw nowelizujących z lat 2019 i 2023.

Tyle wynika z treści przepisów. Odmienną kwestią jest analiza oraz interpretacja powyższych przesłanek, której podejmowały się sądy od chwili wprowadzenia omawianych przepisów. Jak pokazuje bowiem orzecznictwo, fakt dokonania zmiany przepisów o potrąceniu w 2023 r. nie wynikał wyłącznie z niewystarczającej liczby przesłanek podniesienia zarzutu potrącenia, jakie zostały zawarte w przepisie od momentu wprowadzenia go do kodeksu w 2019 r. Podstawowy problem regulacji dotyczącej możliwości potrącenia w procesie cywilnym wynika bowiem z trudności w jednoznacznej interpretacji wymogów, jakie strona musi spełnić, by móc skutecznie podnieść przed sądem zarzut potrącenia wierzytelności. O ile np. przesłanka pochodzenia wierzytelności z „tego samego stosunku prawnego” jest wprost wypełniana przez umowę między stronami dotyczącą potrącenia wzajemnych wierzytelności czy uznania długu, o tyle w orzecznictwie zrodziły się wątpliwości co do możliwości podnoszenia zarzutu względem wierzytelności m.in. tytułem umowy kredytu ze względu na sporność tego, czy jest ona umową wzajemną, a więc potrącaną. Ponadto w ocenie orzecznictwa wątpliwe pozostaje powołanie się na potrącenie wobec kwestionowanego roszczenia, m.in. spadkowego czy umownego. W sytuacjach, gdy jedna ze stron procesu podnosiła zarzut roszczenia wobec stosunku prawnego, którego istnienie druga strona podważała w toku procesu, sądy nie zawsze zgadzały się w tym, żeby uznać skuteczność potrącenia takich wierzytelności na podstawie niniejszej przesłanki.

Warto podkreślić, że większość orzecznictwa uznaje też, że oświadczenie o złożeniu zarzutu wymaga umocowania pełnomocnika do odbierania oświadczeń materialnych. Mimo że sądy nie uwzględniały zarzutu na podstawie braku umocowania pełnomocnika w tym zakresie, zagadnienie to nie zostało zaadresowane w treści art. 2031 k.p.c. Istotna pozostaje również skuteczność podniesienia zarzutu potrącenia wierzytelności dokonanego przed wytoczeniem powództwa (potrącenia sensu largo). Część orzecznictwa wydanego na podstawie wspomnianej wyżej regulacji przychylała się bowiem ku uznaniu skuteczności takich potrąceń. Sąd Najwyższy przez dłuższy czas sprzeciwiał się tej tezie, wskazując na zasadność zarzutu jedynie wobec potrąceń dokonanych w toku procesu (potrącenia sensu stricto). Choć kwestia ta potencjalnie może stanowić podstawę uchylania orzeczeń uznających skuteczność potrąceń sensu largo, to nie jest uregulowana w k.p.c. ©℗