Części asesorów akty powołania wręczył jeszcze były prezydent – Andrzej Duda. Pozostali czekają na decyzję prezydenta Karola Nawrockiego. Tymczasem, zgodnie z art. 106i par. 8 prawa o ustroju sądów powszechnych, asesor sądowy pełni obowiązki sędziego przez okres czterech lat od dnia objęcia stanowiska asesorskiego. Po upływie tego okresu asesorzy sądowi nie mogą dalej wykonywać obowiązków sędziego. Dotknęło to już pierwsze osoby, które obejmowały stanowiska na przełomie września i października. W najbliższym czasie grono to będzie się powiększać.

Opóźnienia w sądach. Setki spraw mogą zostać zdjęte z wokandy

Stowarzyszenie Absolwentów i Aplikantów KSSiP Votum ostrzega, że efektem opieszałości prezydenta będzie konieczność odwołania wyznaczonych już terminów rozpraw w setkach spraw, co spowoduje znaczne opóźnienia w ich rozstrzyganiu. Równocześnie wstrzymany zostaje przydział nowych spraw. Doprowadzi to do zwiększania opóźnień wymiaru sprawiedliwości.

DGP zapytało kancelarię prezydenta, kiedy można spodziewać się nominacji, ale nie otrzymało jeszcze odpowiedzi. Natomiast Stowarzyszenie Votum dowiedziało się, że procedura jest w toku i Kancelaria Prezydenta dokłada starań, aby przebiegła sprawnie.

Brak terminów nominacji asesorów – prezydent jeszcze nie powołał

- Niestety, od połowy września nie mamy nowych informacji w tej sprawie - tłumaczy sędzia Maciej Świder, członek zarządu stowarzyszenia.

Przypomina, że stowarzyszenie od lat wskazuje na problemy z procedurą przekształcania etatu asesorskiego. Jego zdaniem winne są źle skonstruowane przepisy.Opóźnienia powstają często już na etapie kolegiów sądów okręgowych i obrad Krajowej Rady Sądownictwa. Zdarza się, że wnioski o powołanie asesora sądowego na urząd sędziego są procedowane po dwóch latach asesury, a w innych przypadkach dopiero po trzech latach lub jeszcze później.

- W efekcie jedni zostają sędziami rok wcześniej, a inni – jak ma to miejsce teraz – tracą możliwość orzekania, ponieważ procedura nie zdążyła się zakończyć. Do takich problemów regularnie dochodzi w niektórych okręgach sądowych, zwłaszcza w Warszawie czy Katowicach. Podobnie było w Krakowie, jednak tam – dzięki zmianom w praktyce kierownictwa sądów sytuacja uległa poprawie i obecnie wnioski są procedowane sprawniej – zauważa sędzia Maciej Świder.

Potrzebna zmiana przepisów dotyczących awansu asesorów na sędziów

Stowarzyszenie zwracało na to uwagę Ministerstwu Sprawiedliwości, wskazując, że konieczne jest ujednolicenie zasad.

- Nasza propozycja polegała na tym, aby wniosek było można złożyć już 2,5 roku po rozpoczęciu asesury, co stanowiłoby swoisty złoty środek. Jednocześnie prezes sądu okręgowego powinien mieć obowiązek niezwłocznego nadania wnioskowi dalszego biegu, tak aby wszystkie wnioski były procedowane równocześnie – mówi nasz rozmówca.

I dodaje, że w odpowiedzi na postulaty stowarzyszenia zaproponowano rozwiązanie niekorzystne dla asesorów i absolwentów KSSiP – aby wnioski mogły być procedowane po trzech latach asesury. To spowoduje, że procedura wciąż może kończyć się zbyt późno.