Krajowe firmy deweloperskie nie są całkowicie uzależnione od koniunktury panującej na rynku kredytowym. Sporą część popytu na nowe mieszkania generują tzw. klienci gotówkowi. W największych miastach osoby kupujące lokale za własne środki zapewniają deweloperom wyższe przychody niż kredytobiorcy.
Wartościowy udział transakcji gotówkowych w sprzedaży nowych mieszkań / Media

Znalezienie informacji dotyczących gotówkowych zakupów mieszkań jest dość trudne. Takie dane od początku 2012 r. regularnie zbiera tylko Narodowy Bank Polski. NBP bazując na statystykach firmy REAS, oblicza szacunkową wartość nowych mieszkań, które zostały sprzedane w siedmiu dużych miastach. Do grupy analizowanych lokalizacji należy Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk oraz Gdynia (patrz poniższa tabela). Po porównaniu sprzedaży deweloperów z sumą wypłaconych kredytów można ustalić łączną wartość mieszkań kupionych za własne środki klientów-tłumaczy Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.pl. Kolejnym krokiem jest wyznaczenie udziału transakcji gotówkowych w sprzedaży na największych rynkach pierwotnych.

Osoby zainteresowane szczegółami analizy, którą wykonuje Narodowy Bank Polski powinny zajrzeć do kwartalnego raportu tej instytucji („Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce”). Spore znaczenie ma fakt, że NBP w swoich obliczeniach prócz kredytu uwzględnił wniesiony wkład własny (patrz poniżej).

Zgodnie z szacunkami NBP wartościowy udział transakcji gotówkowych na największych rynkach pierwotnych prawie przez cały czas przekraczał 50%. Wyjątek stanowił II i III kw. 2012 r. Najwyższy wynik (66%) odnotowano na początku badanego okresu. W 2014 r. transakcje gotówkowe generowały 55% - 63% sprzedaży na siedmiu największych rynkach pierwotnych.

Wartościowy udział transakcji gotówkowych w sprzedaży nowych mieszkań / Media

Poniższy wykres dobrze ilustruje zmiany udziału transakcji gotówkowych na największych rynkach. Po wyznaczeniu średnich wartości z poszczególnych lat można zauważyć wzrost odsetka zakupów finansowanych gotówką. W 2012 r. ta wartość wynosiła 54%. Uśredniony wynik z pierwszych trzech kwartałów 2014 r. to 58%.

Wzrost udziału transakcji gotówkowych prawdopodobnie był związany z obniżkami stóp procentowych NBP. Mało imponujące oprocentowanie lokat nadal zachęca do zakupu mieszkań na wynajem. Wzmożone zainteresowanie inwestorów można zaobserwować głównie w krajowych metropoliach. Dodatni wpływ tego czynnika na odsetek transakcji gotówkowych częściowo jest równoważony przez program MdM. Rządowe dopłaty w 2014 r. o kilka procent zwiększyły liczbę udzielonych kredytów hipotecznych.

Na całym rynku kredytowanie lokali jest bardziej popularne

Wyniki, które co kwartał prezentuje NBP dotyczą tylko pewnej części rynku. Znalezienie danych na temat transakcji gotówkowych w mniejszych miastach stwarza pewne problemy – mówi Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.pl. Podobne przeszkody napotyka osoba badająca cały rynek mieszkaniowy (zarówno pierwotny jak i wtórny). Dzięki dość fragmentarycznym informacjom NBP i BIK-u można obliczyć udział transakcji gotówkowych w sprzedaży nowych oraz używanych lokali na warszawskim rynku. Ta wartość wynosiła:

  • 2008 r. - 25% liczby transakcji
  • 2009 r. - 42% liczby transakcji 
  • 2010 r. - 35% liczby transakcji 
  • 2011 r. - 36% liczby transakcji 
  • 2012 r. - 48% liczby transakcji 
  • 2013 r. - 46% liczby transakcji

Zaprezentowane wyniki wskazują, że na całym stołecznym rynku również zwiększył się udział gotówkowych zakupów mieszkań. Mowa o zmianie obserwowanej od 2011 r. do 2013 r. Mimo braku odpowiednich danych można przypuszczać, że w innych metropoliach, które są atrakcyjne dla wynajmujących (Kraków, Wrocław, Poznań, Gdańsk) miały miejsce podobne zmiany. Deweloperzy działający na terenie Łodzi i mniejszych miast raczej nie mogli liczyć na silne wsparcie ze strony nabywców gotówkowych.