Aby zawrzeć transakcję kupna-sprzedaży mieszkania w budynku leżącym na gruntach przekształcanych we własność, które do 1 stycznia 2019 r. były w użytkowaniu wieczystym, trzeba najpierw uzyskać odpowiednie zaświadczenie – najczęściej z gminy lub od starosty. Tak wynika z ustawy z 20 lipca 2018 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności gruntów (Dz.U. poz. 1716 ze zm.).
Problem w tym, że na taki dokument trzeba będzie poczekać. Teoretycznie 30 dni – tyle czasu ma urząd, jeżeli składający wniosek o wydanie zaświadczenia uzasadni to koniecznością dokonania czynności prawnej mającej za przedmiot lokal albo potrzebę ustanowienia odrębnej własności lokalu. W praktyce jednak może być to dużo dłużej, bo biorąc pod uwagę liczbę użytkowników wieczystych, trudno przypuszczać, by 30-dniowy termin był przez niektóre samorządy dotrzymywany.
Widmo zastoju na rynku nieruchomości zmobilizowało zatem notariuszy do znalezienia sposobu na szybsze załatwienie spraw. Część z nich uznała, że mogą podpisywać niektóre umowy bez zaświadczeń. Inni nie byli tego pewni. Ostatecznie kilka dni temu Krajowa Rada Notarialna wydała stanowisko określające, kiedy możliwa jest transakcja bez zaświadczenia, a kiedy jest ono niezbędne (czytaj: stanowisko Krajowej Rady Notarialnej). Wynika z niego, że jeśli chodzi o transakcje na rynku pierwotnym (np. zakup lokalu od deweloperów) czy wyodrębnianie lokali własnościowych w spółdzielniach mieszkaniowych, zaświadczenie jest niezbędne. Podobnie jest w przypadku domów jednorodzinnych stojących na przekształcanych gruntach. Ale z inną sytuacją mamy do czynienia przy sprzedaży mieszkań w domach wielorodzinnych czy spółdzielczych –czyli tam, gdzie z lokalem stanowiącym odrębną nieruchomość związany jest udział w nieruchomości wspólnej. W takiej sytuacji, zdaniem Krajowej Rady Notarialnej, nie jest niezbędne zaświadczenie o przekształceniu, bo przy sprzedaży zmian dokonuje się tylko w księdze lokalowej.

Tygodnik Gazeta Prawna z 18 stycznia 2019 r.
Pytane przez nas Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju też dopuszcza taką możliwość (czytaj stanowisko Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju). Problemem może być jednak niejednolite podejście sądów wieczystoksięgowych. Otóż, jak wynika z naszych rozmów z sędziami (referentadarzami, notariuszami i prawnikami, nie mają one ustalonego jednolitego stanowiska w tej kwestii. Otóż część z nich postanowiła poczekać na oficjalne wytyczne ministerstwa. Niektóre sądy uważają też, że pośpiechu nie ma, skoro już dzisiaj termin na uzyskanie wpisu w niektórych miastach wynosi 4–6 miesięcy, a przecież przekształceniowy boom jeszcze się na dobre nie rozpoczął.
TO TYLKO FRAGMENT TEKSTU. CAŁY ARTYKUŁ PRZECZYTASZ W TYGODNIKU GAZETA PRAWNA >>
geodeta(2019-01-18 14:47) Zgłoś naruszenie 203
Płacimy nie za grunt, ale za przekształcenie prawa wieczystego użytkowania w prawo własności.Teraz będziemy mieli napisane w KW-prawo do własności.Praktycznie nic to nie zmienia,grunt dalej będzie wspólny i nie podzielny.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzJustus(2019-01-20 15:07) Zgłoś naruszenie 13
Człowieku !!! To zmienia baaardzo wiele - ponieważ roczny podatek od własności nieruchomości jest dużo dużo niższy niż opłata roczna za użytkowanie wieczyste. Rozumiesz?
hym?(2019-01-18 12:53) Zgłoś naruszenie 200
Zaświadczenie jest wydawane w terminie 12 miesięcy od dnia przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności lub w ciągu 4 miesięcy od dnia otrzymania wniosku właściciela o wydanie takiego zaświadczenia. Otrzymamy je na adres wskazany w katastrze lub na dotychczasowy adres, na który dochodziła korespondencja związana z użytkowaniem wieczystym. Wydanie zaświadczenia na wniosek właściciela jest obciążone kosztem 50 zł.
Odpowiedznnnn(2019-01-18 09:40) Zgłoś naruszenie 105
Nie byłoby problemu, gdyby samorządy się przygotowały wcześniej ale one były skupione na podwyżkach opłaty za użytkowanie wieczyste i byleby zdążyć do końca 2018r. Niektóre złupił ymieszkańców niemiłosiernie a teraz biadolą, że mało czasu.
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzŁukasz(2019-01-18 13:42) Zgłoś naruszenie 51
A ty myślisz, że kto konkretnie miałby to robić, jak trzeba najpierw zatrudnić dodatkowych urzędników, a nikt w dużych miastach nie kwapi się do pracy w urzędach za te psie pieniądze. Więc zastanów się najpierw, zanim coś wybeczysz.
piotr(2019-01-18 13:23) Zgłoś naruszenie 51
Jakoś tak wszyscy narzekają na opłaty za użytkowanie wieczyste i aktualizacje opłat. A gdzie byliście przez te wszystkie lata kiedy urząd nie aktualizował opłat. Przecież użytkownik wieczysty miał i ma prawo zażądać dokonania aktualizacji opłaty rocznej. Siedzieliście cicho i cieszyliście się że marne grosze płacicie a jak w końcu dostaliście aktualizację to biadolicie. Ciekawe czy sami chcielibyście sprzedać coś po cenie kupna sprzed 20 30 lat. A co do ustawy. To jak są przepisy nie jasne i pisane byle jak bez zastanowienia się nad skutkami w praktyce to tak się kończy. Jak w miesiąc czy dwa urząd ma wydać zaświadczenia w ilości kilku tysięcy? Ustawa zakłada że wszystkie nieruchomości w Polsce maja uregulowany stan prawny. A to bzdura jest. A jak już słyszę ze użytkowanie wieczyste to czysta komuna jest to zapraszam do analizy prawa niemieckiego, francuskiego, amerykańskiego, szwedzkiego. A na początek wyjść proponuje od prawa rzymskiego.
qw(2019-01-18 10:36) Zgłoś naruszenie 23
Organ administracyjny do 1 stycznia nie mógł kiwnąć palcem, bo nie może nic zrobić bez podstawy prawnej. Trudno to zrozumieć?
Tyrka(2019-01-18 09:09) Zgłoś naruszenie 921
Notariusze jak zwykle kombinują. Byle wyrwać pieniądze od klientów.... Bez stosownego zaświadczenia nie będzie wisu w KW. Jasne ?
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedznot(2019-01-18 10:35) Zgłoś naruszenie 120
Notariusze nic nie kombinują, starają się zastosować kiepskie prawo, które uchwalili kiepscy posłowie. Ja Ci akt zrobię ale sąd Ci nie wpisze. To notariusza wina???? Pomyśl.
Czekam(2019-01-18 17:07) Zgłoś naruszenie 61
"... W praktyce jednak może być to dużo dłużej [---] trudno przypuszczać, by 30-dniowy termin był przez niektóre samorządy dotrzymywany". Ja nie muszę niczego przypuszczać, mam zapis ustawowy 30 dni -- i co? Samorząd nie wydaje przez 30 dni --- i co? Co JA mam zrobić w takiej sytuacji? Proszę nie spieszyć z radą: "Możesz im skoczyć na parasol", bo to już wiem, mam z nimi styczność od kilkudziesięciu lat. No ale teraz mamy podobno prawo i sprawiedliwość, a więc co mam zrobić w taki wypadku?
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzLOL(2019-01-19 11:38) Zgłoś naruszenie 02
ładnej "łurzendniczce" skocze nie tylko na PARA-sol ale nawet na cyce
lika(2019-01-20 18:05) Zgłoś naruszenie 30
Po co ten durny tytuł artykułu?
Odpowiedzqaz(2019-01-21 08:21) Zgłoś naruszenie 02
Urzednik mogl przygotwac wszystko wczedniej , tylko wprowadzic do obrotu prawnego dopiero po 1 stycznia. Proste?
Odpowiedz