Przemysł, a szczególnie niektóre jego branże, jest jednym z istotnych źródeł zanieczyszczenia środowiska. Dzięki dotacjom z Funduszy Europejskich ma szansę stać się bardziej przyjazny naturze.
Co prawda stan środowiska naturalnego w Polsce w ostatnich latach się poprawia, jednak nadal jest na tym polu sporo do zrobienia. Według raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), prezentującego koszty zdrowotne zanieczyszczeń powietrza na naszym kontynencie, poważniejsze straty od nas ponieśli tylko Niemcy. Jednak ich gospodarka jest aż siedmiokrotnie większa od naszej. Eksperci wzięli pod lupę 14 325 zakładów przemysłowych w Unii, Szwajcarii i Norwegii. Na pieniądze przeliczone zostały pochodzące z nich emisje dwutlenku węgla i ulatujące w powietrze zanieczyszczenia. Są to koszty zdrowotne, które ponosi społeczeństwo, wdychając zanieczyszczone powietrze, zjadając żywność pochodzącą z zanieczyszczonych upraw oraz hodowli, a także żyjąc w coraz cieplejszym klimacie. Okazuje się, że w latach 2008–2012 wyniosły one w Europie od 329 mld euro do ponad 1 bln euro, z czego Polska zapłaciła 45–135 mld euro.
Gałęzie najbardziej szkodliwe dla środowiska naturalnego to m.in. górnictwo, hutnictwo, energetyka, przemysł elektromaszynowy, chemiczny czy spożywczy. Przemysł w Polsce wymaga więc przekształceń, które uczynią go mniej inwazyjnym. Proces ten jest bardzo kosztowny, dlatego inwestycje wspierane są m.in. z Funduszy Europejskich. Dotacje dla dużych firm dostępne są w programie krajowym Infrastruktura i Środowisko. Mniejsze inwestycje mogą liczyć na dofinansowanie z programów regionalnych.
Pozostało
88%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama