Tylko w 20 proc. polskich spółek rodzinnych doszło do pokoleniowej zmiany warty – wynika z badania „Firmy rodzinne w polskiej gospodarce”.
– Większość właścicieli pytanych o dziedziczenie odpowiada: przecież rodzina przejmie biznes, więc w czym problem? Przedsiębiorcom trzeba uświadamiać skalę potencjalnych strat i kłopotów czekających wspólników i rodzinę – mówi Artur Łuczak, dyrektor ds. ubezpieczeń biznesowych w Pramerica Życie TUiR.
– Odpowiednie zabezpieczenie interesów stron sukcesji daje bezpieczeństwo finansowe i pozwala na znaczne oszczędności, między innymi w sferze podatkowej – przyznaje Wiesław Łatała, partner w kancelarii Łatała i Wspólnicy.
Istotną kwestią, jak podkreśla Artur Łuczak, jest nakreślenie scenariusza, który ma wejść w życie po odejściu właściciela. – Musi istnieć jasność, czy rodzina chce utrzymać kontrolę nad przedsiębiorstwem, czy przygotowuje kogoś do kierowania firmą – mówi Aleksander Surdej, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Zmiana na pozycji lidera często przysparza wielu trudności. – Najczęściej chodzi o sprawy personalne. Przyzwyczajenia załogi czy prawa nabyte powodują, że zmiana wiąże się z obawą, zwłaszcza w przypadku osób z długim stażem – mówi Piotr Wąsik, prezes spółki Wamech, która przeszła już proces sukcesji.
Jedną z form zapewnienia ciągłości spółki jest spisanie jej konstytucji. Na taki krok zdecydowała się firma Roleski, która jako pierwsza w Polsce stworzyła dokument normalizujący oddziaływanie rodziny na biznes. – Była to naturalna konsekwencja skali działalności, ale i wieku założycieli firmy, którzy uznali, że nadszedł czas na pokoleniową zmianę warty – przyznaje Monika Marszycka, menedżer ds. komunikacji i PR firmy Roleski. Właściciele zdecydowali się powierzyć kierowanie spółką osobie spoza rodziny.
Zagadnienie sukcesji w firmach rodzinnych to temat kampanii edukacyjno-dyskusyjnej organizowanej przez Doradztwo Sukcesyjne. W ramach projektu 26 kwietnia 2012 r. odbędzie się bezpłatna dla uczestników międzynarodowa konferencja „Przedsiębiorstwa rodzinne wobec wyzwań przyszłości”, nad którą patronat medialny objął „Dziennik Gazeta Prawna”.