Wzrost cen złota oraz wzmocnienie franka, a co za tym idzie – wyższe raty kredytów hipotecznych nominowanych w szwajcarskiej walucie – takie mogą być skutki decyzji, jaką za miesiąc podejmą obywatele Szwajcarii
Prawie 40 proc. kredytów hipotecznych, jakie spłacają obecnie Polacy, to należności denominowane we frankach szwajcarskich. W efekcie to, jaką ratę płaci co miesiąc kilkaset tysięcy klientów banków, zależy od kursu naszej i tamtejszej waluty. Im więcej wart frank, tym wyższa rata. Przez ostatnie miesiące wzajemna relacja złotego i franka była dość stabilna. To jednak może się szybko zmienić. Być może już grudniowe raty, jakie zapłacimy za mieszkanie czy samochód, będą istotnie wyższe niż te, które zapłaciliśmy ostatnio. Powód? Zbliżające się referendum w Szwajcarii. Jego pośrednim skutkiem może być wzmocnienie franka.
Powrót do przeszłości