W Katowicach rozpoczął się szczyt węglowy. Premier, ministrowie specjaliści i związkowcy rozmawiają o przyszłości węgla.

Donald Tusk mówił przed spotkaniem, że "potrzebujemy siebie nawzajem żeby podjąć działania, które tę gałąź przemysłu wydobywczego uratują. Przed wejściem na rozmowy premier mówił, że liczy na porozumienie w tak ważnej kwestii jak wydobycie tego surowca. Podkreślał swoje zaangażowanie w tę sprawę. - "Nie po to tyle energii włożyłem w to, żeby powstawały nowe bloki węglowe czy w Opolu, czy w Jaworznie, żeby gdzieś na końcu się miało okazać, że będą opalane węglem z Kolumbii, RPA albo z Rosji, bo to są główne kierunki importu". - mówił premier Tusk.

Szef górniczej Solidarności Dominik Kolorz tłumaczył przed spotkaniem, że są pomysły na lepsze wykorzystanie węgla. Na przykład proponuje się konsolidację sprzedaży tego surowca. Zajmowałby się tym jeden dystrybutor.

Dziś zakończył się przestój ekonomiczny w Kompanii Węglowej, która według premiera jest w bardzo trudnej sytuacji.