„Zrekalkulowane na IV kwartał br. taryfy wpisują się w długotrwały trend obniżki cen na rynkach hurtowych energii elektrycznej, co pozwala antycypować, iż ceny w taryfach na 2026 r. będą jeszcze niższe i zbliżone do poziomu 500 zł/MWh. W związku z tym Rząd RP nie przewiduje konieczności mrożenia cen energii elektrycznej w 2026 r.” - wskazał minister energii.

Dodał, że resort podejmuje dodatkowe, systemowe działania, które powinny przyczynić się do obniżenia cen energii elektrycznej lub lepszego zarządzania jej zużyciem przez odbiorców. „Są to w szczególności: możliwość skorzystania przez odbiorcę z umów z ceną dynamiczną, możliwość uczestniczenia przez odbiorców końcowych w procesie agregacji, uruchomienie CSIRE i dalsza instalacja liczników zdalnego odczytu” - wymieniono.

Minister pytany w interpelacji o rolę węgla, odparł m.in., że w jego opinii, węgiel do czasu uruchomienia nowych niskoemisyjnych mocy wytwórczych może pełnić, obok gazu ziemnego, rolę paliwa przejściowego.

„Rząd RP realizuje zatem politykę równoważenia miksu: utrzymania racjonalnego poziomu krajowego wydobycia, dywersyfikacji kierunków dostaw oraz systematycznego rozwoju nowoczesnych mocy wytwórczych, a stopniowe, rozłożone w czasie, wygaszanie produkcji węgla kamiennego energetycznego realizowane jest zgodnie z harmonogramem stanowiącym integralną część Umowy Społecznej podpisanej w maju 2021 r.” - zaznaczył Miłosz Motyka.