Pracując po otrzymaniu emerytury na starych zasadach można podwyższyć świadczenie. ZUS uwzględni zarówno okresy składkowe, jak i nieskładkowe
Urodzeni przed 1 stycznia 1949 r., a także ci spośród urodzonych w latach 1949–1968, którzy do końca 2008 r. spełnili warunki do nabycia wcześniejszych uprawnień emerytalnych, przechodzą na emeryturę obliczaną według dotychczasowych zasad. Duży wpływ na wysokość takiego świadczenia ma długość stażu składkowego i nieskładkowego przebytego przez wnioskodawcę. Liczą się nie tylko okresy przypadające przed przyznaniem emerytury, ale również przebyte po wydaniu decyzji przyznającej.
Różne wskaźniki
Emerytura obliczana na dotychczasowych zasadach stanowi sumę trzech składników:
● 24 proc. kwoty bazowej (część socjalna),
● po 1,3 proc. podstawy wymiaru emerytury za każdy rok okresów składkowych (część należna za okresy składkowe),
● po 0,7 proc. podstawy wymiaru emerytury za każdy rok okresów nieskładkowych (część należna za okresy nieskładkowe).
Jak widać, wysokość ,,starej” emerytury uzależniona jest m.in. od liczby przebytych okresów składkowych i nieskładkowych. Obliczając to świadczenie, ZUS ustala bowiem część należną za okresy składkowe oraz część należną za okresy nieskładkowe, mnożąc liczbę tych okresów przez określony wskaźnik (odpowiednio 1,3 proc. lub 0,7 proc.), a następnie przez podstawę wymiaru (wypadkową zarobków oraz przeciętnych płac w latach wskazanych do jej ustalenia oraz aktualnej kwoty bazowej). Im więcej okresów składkowych i nieskładkowych osoba zainteresowana zdołała udowodnić, tym wyższą emeryturę może uzyskać z ZUS.
Okresy składkowe to, najkrócej mówiąc, okresy aktywności zawodowej, w których istniał obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, w tym m.in. okresy pozostawania w stosunku pracy, wykonywania umowy-zlecenia czy prowadzenia działalności gospodarczej. Z kolei okresy nieskładkowe to okresy przerw w pracy zawodowej, za które nie były opłacane składki ubezpieczeniowe (np. okresy pobierania świadczeń chorobowych, opieki nad dzieckiem, studiów wyższych czy też pobierania zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego).
I stare, i nowe
Osoba, której ZUS przyznał już ,,starą” emeryturę, może wnioskować o doliczenie do wymiaru świadczenia nieuwzględnionych dotychczas okresów zatrudnienia lub wykonywania działalności gospodarczej. Mogą to być przede wszystkim okresy przypadające po przyznaniu świadczenia. Osoba uprawniona do emerytury może bowiem po jej uzyskaniu kontynuować lub na nowo podjąć zatrudnienie czy działalność gospodarczą. Okresy wykonywania takiej pracy lub działalności zwiększą wysokość przyznanego już świadczenia. Nie tylko takie okresy ZUS może doliczyć do wymiaru emerytury. Zdarza się bowiem, że ubiegając się o to świadczenie, osoba uprawniona nie mogła przedstawić wszystkich dokumentów potwierdzających okresy składkowe, a tym samym ZUS nie mógł ich uwzględnić w wymiarze emerytury. Jeśli dotarła do tych dokumentów w późniejszym okresie, może się ubiegać o doliczenie okresów potwierdzonych tymi dokumentami.
Doliczenie okresów składkowych (zarówno przebytych po przyznaniu emerytury, jak i przypadających wcześniej) polega na dodaniu do dotychczasowej kwoty świadczenia po 1,3 proc. podstawy wymiaru ustalonej w wyniku waloryzacji za każdy rok tych okresów.
Podobnie jak ma to miejsce w przypadku obliczenia emerytury po raz pierwszy, tak i przy ponownym ustaleniu jej wysokości, okresy składkowe ZUS ustala z uwzględnieniem pełnych miesięcy. [przykład 1]
Ważna proporcja
Osoba, której ZUS przyznał i obliczył emeryturę, może w późniejszym czasie wnioskować o podwyższenie świadczenia poprzez doliczenie okresów nieskładkowych nieuwzględnionych dotychczas w wymiarze świadczenia. Tak jak w przypadku okresów składkowych są to głównie okresy przebyte po ustaleniu uprawnień emerytalnych. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby ZUS doliczył również okresy nieskładkowe przebyte jeszcze przed przyznaniem emerytury, których emeryt nie udokumentował, składając wniosek o to świadczenie.
Należy podkreślić, że przy ustalaniu wysokości emerytury okresy nieskładkowe podlegają uwzględnieniu w wymiarze nieprzekraczającym 1/3 udowodnionych okresów składkowych. Okresy te można więc doliczyć do przyznanej już emerytury tylko w takim wymiarze, aby nie przekraczały tej proporcji. Oznacza to, że jeśli ZUS uwzględnił już wcześniej okresy nieskładkowe w maksymalnym wymiarze, nie może doliczyć kolejnych tego rodzaju okresów. [przykład 2]
Wniosek raz na kwartał
ZUS dokonuje doliczenia okresów składkowych i nieskładkowych zawsze na wniosek emeryta. Do takiego wniosku musi on dołączyć dokument potwierdzający te okresy, tj. najczęściej świadectwo pracy lub zaświadczenie pracodawcy. Jeśli świadczeniobiorca wnioskuje o doliczenie okresów sprzed przyznania świadczenia, wówczas może wystąpić z wnioskiem w każdym czasie i niezależnie od tego, czy aktualnie jest objęty ubezpieczeniami społecznymi.
Pewnym ograniczeniom podlega natomiast wniosek o doliczenie okresów przypadających po przyznaniu emerytury. Wniosek taki może być złożony najwcześniej po zakończeniu kwartału kalendarzowego, a wiec nie wcześniej niż w styczniu, kwietniu, lipcu i październiku danego roku. Jedynie wówczas, gdy ubezpieczenie ustało w trakcie kwartału, wniosek o doliczenie okresów składkowych można zgłosić w każdym czasie po ustaniu tego ubezpieczenia.
Należy podkreślić, że ZUS ustala wysokość emerytury z uwzględnieniem doliczonych okresów od miesiąca zgłoszenia wniosku. Tak więc osoba, która ma takie okresy, powinna jak najszybciej złożyć wniosek o ich doliczenie, oczywiście z zachowaniem omówionych wcześniej zasad zgłaszania takiego wniosku po zakończeniu kwartału kalendarzowego. [przykład 3]
Czasami z urzędu
Może się zdarzyć, że przyznając emeryturę, ZUS nie uwzględnił wszystkich okresów nieskładkowych z tego powodu, że musiał je ograniczyć do 1/3 okresów składkowych. Jeśli następnie na wniosek świadczeniobiorcy dokonuje doliczenia nowych okresów składkowych, może w konsekwencji uwzględnić jakąś część ograniczonych wcześniej okresów nieskładkowych. W takiej sytuacji ZUS, dokonując doliczenia okresów składkowych, z urzędu dolicza odpowiednią liczbę okresów nieskładkowych. Dokonując takiego doliczenia musi przestrzegać zasady, aby po przeprowadzeniu takiej operacji suma okresów nieskładkowych nie przekraczała 1/3 uwzględnionych aktualnie okresów składkowych. [przykład 4]
PRZYKŁAD 1
Tylko pełne miesiące
Andrzej G. od 20 marca 2009 r. ma ustalone prawo do emerytury (po waloryzacji od 1 marca 2015 r. kwota świadczenia wyniosła 2240,35 zł). Ubiegając się o emeryturę, nie przedłożył dokumentów potwierdzających ponadroczny okres zatrudnienia przypadający od 15 maja 1985 r. do 31 maja 1986 r. Dopiero w kwietniu 2015 r. udało mu się dotrzeć do dokumentacji osobowej swojego byłego pracodawcy, co umożliwiło potwierdzenie okresu wykonywania zatrudnienia we wspomnianym okresie. W maju 2015 r. emeryt zgłosił wniosek o doliczenie tego okresu zatrudnienia do wymiaru emerytury. ZUS przychylił się do wniosku, dokonując przeliczenia od 1 maja 2015 r. i uwzględniając pełne 12 miesięcy (jeden rok) pracy, a więc z pominięciem 17 dni maja 1985 r. W związku z tym, że zwaloryzowana podstawa wymiaru emerytury wyniosła 3450,50 zł, doliczenie rocznego okresu zatrudnienia wyglądało następująco: 1,3 proc x 1 x 3450,50 zł = 44,86 zł. W wyniku doliczenia kwota emerytury wynosi więc 2285,21 zł (2240,35 zł + 44,86 zł).
PRZYKŁAD 2
Osiągnięto maksimum
Hanna K. ma ustalone prawo do emerytury obliczonej według dotychczasowych zasad od sierpnia 2012 r. Przy ustalaniu prawa i wysokości tego świadczenia ZUS uwzględnił wszystkie udowodnione lata składkowe (21), a okresy nieskładkowe przyjął w wymiarze ograniczonym do 7 lat (1/3 z 21). W maju 2015 r. uprawniona złożyła wniosek o doliczenie dodatkowego okresu nieskładkowego przebytego po przyznaniu emerytury. W wyniku tego wniosku ZUS wydał decyzję odmowną. Nie było możliwości doliczenia dodatkowego okresu nieskładkowego, gdyż już wcześniej okresy nieskładkowe zostały przyjęte w maksymalnym wymiarze 7 lat.
PRZYKŁAD 3
Decyzja cztery razy w roku
Andrzej K. od 1 września 2014 r. uzyskał prawo do emerytury. Od 1 stycznia 2015 r. ponownie podjął zatrudnienie. W kwietniu 2015 r. przedstawił w ZUS zaświadczenie z zakładu pracy potwierdzające okres pracy od 1 stycznia do 31 marca 2015 r., składając jednocześnie wniosek o doliczenie tego okresu do wymiaru emerytury. Wniosek ten został uwzględniony. Ponieważ uprawniony nadal pozostawał w zatrudnieniu, w maju 2015 r. złożył ponowny wniosek, tym razem o doliczenie okresu pracy w kwietniu 2015 r. ZUS odmówił tym razem takiego doliczenia, gdyż nie upłynął kolejny kwartał kalendarzowy. Ubezpieczony zamierza wystąpić z ponownym wnioskiem w lipcu 2015 r., żądając doliczenia okresu zatrudnienia w kwietniu, maju i czerwcu 2015 r. na podstawie zaświadczenia pracodawcy potwierdzającego ten okres. Wniosek ten zostanie przez ZUS uwzględniony.
PRZYKŁAD 4
Nawet bez inicjatywy
Zenon P. ma przyznaną ,,starą” emeryturę od 1 października 2014 r. Zgłaszając wniosek o to świadczenie, udowodnił 21 lat składkowych oraz 8 lat nieskładkowych. W związku z tym przy ustalaniu wysokości emerytury ZUS uwzględnił 21 lat składkowych oraz 7 lat nieskładkowych (1/3 z 21). Od 1 stycznia 2015 r. uprawniony ponownie podjął zatrudnienie. W maju br. złożył wniosek o doliczenie trzech miesięcy składkowych, a ZUS przychylił się do tego wniosku. Dodatkowo doliczył również jeden miesiąc (1/3 z 3) nieuwzględnionych wcześniej okresów nieskładkowych. W przypadku doliczenia do wymiaru emerytury kolejnych kwartałów składkowych, ZUS będzie mógł za każdym razem uwzględnić jeden ograniczony wcześniej miesiąc nieskładkowy.
Podstawa prawna
Art. 53 oraz art. 112–113 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748).