Maciej Nowacki ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców negatywnie ocenia zakaz reklam OFE. Jego zdaniem, celem tego rozwiązania jest ograniczenie ich udziału w rynku ubezpieczeń emerytalnych. W opinii eksperta, zmiana zasad działania OFE powoduje, że powinny one mieć możliwość pochwalenia się zyskami wypracowanymi dla przyszłych emerytów.
Ekonomista fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju Aleksander Łaszek podkreśla, że zakaz reklamy funduszy emerytalnych dyskryminuje je w porównaniu z publicznym ubezpieczycielem. Jego zdaniem, rząd występuje w roli „sprzedawcy ZUS-u”. Rozmówca IAR wskazuje, że administracja państwowa wychwala zalety państwowego ubezpieczyciela, jednocześnie zakazując reklam OFE. Powoduje to nierówną walkę o przyszłych emerytów.
Od jutra będzie obowiązywał zakaz reklamowania Otwartych Funduszy Emerytalnych. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz tłumaczył, że wyboru w tak ważnej sprawie jak OFE czy ZUS i OFE nie powinno się dokonywać pod wpływem ładnego obrazka, ale dokładnej analizy.