Okresy nieskładkowe przypadające w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy uwzględnia się przy ustaleniu prawa do świadczenia. Taką uchwałę podjął wczoraj Sąd Najwyższy w składzie siedmioosobowym.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Miała za krótki staż – 4 lata i dwa miesiące okresów składkowych i nieskładkowych w ciągu ostatnich 10 lat, licząc od dnia złożenia wniosku lub powstania niezdolności do pracy.
Osoba, która skończyła 30 lat (czyli ubezpieczona), żeby móc ubiegać się o świadczenie, musiałby mieć co najmniej pięć lat stażu. Kobieta wniosła odwołanie do sądu okręgowego pracy i ubezpieczeń społecznych.
Jej zdaniem okresy nieskładkowe stanowią jedną trzecią wszystkich okresów składkowych (a nie tych z ostatnich 10 lat) z całej kariery zawodowej. Wtedy spełniłaby warunek pięciu lat stażu w ciągu 10 lat i miałaby prawo do renty. Sąd przyznał jej rację.
Od tego wyroku odwołał się ZUS. Sąd apelacyjny podkreślił, że jeśli istnieją rozbieżności interpretacyjne w orzecznictwie, należy stosować wykładnię przepisów działającą na korzyść ubezpieczonych. Zanim wydał wyrok, zadał pytanie prawne Sądowi Najwyższemu. Zapytał go, czy okresy nieskładkowe należy odnosić do składkowych z ostatnich 10 lat, czy w odniesieniu do całego zatrudnienia.
Ten stwierdził, że ZUS, przyznając prawo do renty, powinien brać pod uwagę okresy nieskładkowe z ostatnich 10 lat. To dlatego, że wyraźnie mówi o tym art. 58 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.). Sędziowie wskazali także na art. 57 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej. Mówi on o wymogu posiadania okresu składkowego i nieskładkowego.
– Jednak okresy te nie są traktowane równorzędnie – mówi prof. Walerian Sanetra, prezes Sądu Najwyższego.
Dla uzyskania stażu emerytalnego wystarczające jest wykazanie samych okresów składkowych w określonym wymiarze. Natomiast zgodnie z art. 5 ust. 2 wspomnianej ustawy ustalanie okresów nieskładkowych jest możliwe tylko w odniesieniu do okresów składkowych.
To oznacza, że musi być wykazany jakikolwiek okres składkowy, aby można było ustalić okres nieskładkowy podlegający uwzględnieniu.
Uchwała Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2012 r., sygn. akt I UZP 5/11