Trybunał Konstytucyjny ogłosił dziś wyrok w sprawie skargi konstytucyjnej dotyczącej art. 17 ust. 1 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 1208), w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2023 r. Złożyła ją matka niepełnosprawnego dziecka, której prezydent miasta odmówił przyznania świadczenia pielęgnacyjnego z tego powodu, że przebywała na urlopie wychowawczym. Art. 17 ust. 1 ustawy przewidywał bowiem (do końca 2023 r.), że jednym z warunków przyznania świadczenia pielęgnacyjnego jest rezygnacja z zatrudnienia lub wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej. Tymczasem matka nie spełniała tego wymogu, bo chociaż nie pracowała z uwagi na korzystanie z urlopu wychowawczego, to formalnie pozostawała w stosunku pracy i była osobą zatrudnioną.

Gorsze traktowanie matek na urlopie wychowawczym

Matka odwołała się od tej decyzji do samorządowego kolegium odwoławczego, a następnie składała skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale zostały oddalone. Dlatego kobieta postanowiła zaskarżyć przepisy ustawy o świadczeniach rodzinnych do Trybunału Konstytucyjnego. Jej zdaniem art. 17 ust. 1 narusza art. 71 Konstytucji, który mówi o szczególnej pomocy ze strony władz publicznych dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej oraz wywodzoną z art. 32 zasadę równości. W ocenie skarżącej sytuacja faktyczna oraz prawna matek, które rozwiązały stosunek pracy oraz tych, które przebywają na urlopach wychowawczych jest podobna. Obydwie grupy matek opiekują się niepełnosprawnym dzieckiem oraz rezygnują z otrzymywania wynagrodzenia, ale tylko pierwsza z nich ma prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Samo istnienie stosunku pracy nie może być zaś uznane za argument przemawiający za różnicowaniem sytuacji matki, która korzysta z urlopu wychowawczego od matki, które rozwiązała umowę o pracę.

Naruszona zasada równości

Trybunał Konstytucyjny uznał zarzuty skargi za zasadne i orzekł, że art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2023 r., w zakresie w jakim wyłączał prawo do świadczenia pielęgnacyjnego wobec osoby przebywającej na urlopie wychowawczym i sprawującej opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem jest niezgodny z Konstytucją. Bogdan Święczkowski, prezes TK, który był sędzią-sprawozdawcą w sprawie w ustnych motywach wyroku wskazywał, że pojęcie szczególnej pomocy ze strony władz publicznych, o której stanowi art. 71 ust. 1 konstytucji oznacza konieczność podejmowania działań wykraczających poza standardowe wsparcie.

- Świadczenie pielęgnacyjne jest ustawowym urzeczywistnieniem szczególnej pomocy z art. 71 ust. 1 konstytucji, a uzależnienie prawa do tego świadczenia od dodatkowego wymogu rozwiązania stosunku pracy jest sprzeczne z tym artykułem – mówił Bogdan Święczkowski.

TK przyznał też rację skarżącej, że wybranie z kręgu osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego tylko tych matek, które rozwiązały stosunek pracy narusza konstytucyjną zasadę równości

- Stanowi to nieproporcjonalne i nieuzasadnione różnicowanie sytuacji matek – podkreślił Bogdan Święczkowski.

Co istotne, od 1 stycznia 2024 r. nastąpiła zmiana przepisów i obecnie to, że rodzic jest zatrudniony nie jest przeszkodą do przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Natomiast wyrok TK jak wyjaśnił prezes Święczkowski rodzi skutki prawne dla osób, które przebywały na urlopie wychowawczym i składały wniosek o świadczenie pielęgnacyjne do 31 grudnia 2023 r.