Właściciele spa i obiektów z basenami zaskakiwani są wysokością rachunków za odbiór odpadów komunalnych. Mogą jednak zaskarżać niekorzystne uchwały rad gmin, domagając się ustanowienia dla siebie odrębnego sposobu naliczania stawek.
Metoda naliczania opłat za śmieci w zależności od ilości zużytej wody w danej nieruchomości, która ma odzwierciedlać ilość wytworzonych odpadów komunalnych, przez wiele gmin postrzegana jest jako najbardziej sprawiedliwa. Nic dziwnego, że coraz więcej gmin przyjmuje uchwały o przyjęciu tej metody. Okazuje się, że nie dla wszystkich jest ona dobrym rozwiązaniem: w wielu miejscowościach uchwały mocno uderzają w podmioty świadczące usługi hotelarskie. Problem dotyka szczególnie właścicieli tych obiektów, które posiadają baseny czy spa. Wszak w takim obiekcie zużycie wody jest nieporównywalnie większe niż w budynku bez basenu, nawet pomimo takiej samej liczby gości.
Zaskakiwani wysokimi rachunkami przedsiębiorcy szukają zatem sposobu, jak doprowadzić do obniżenia opłat. Zastanawiają się np., czy gmina może w uchwale opłatowej określić sposób liczenia zużycia wody z wyłączeniem podliczników z basenu.

System nieobowiązkowy dla nowych umów

Zgodnie z art. 6c ust. 1 ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2010; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2020; dalej: u.c.p.g.) gminy są obowiązane do zorganizowania odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy. Rada gminy może, w drodze uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego, postanowić o odbieraniu odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne (art. 6c ust. 2 u.c.p.g.). Uchwała, o której mowa w ust. 2, może dotyczyć właścicieli wszystkich nieruchomości lub tylko wybranych, w szczególności tych, na których jest prowadzony określony rodzaj działalności (art. 6c ust. 3 u.c.p.g.).
Obowiązek ponoszenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi obciąża właścicieli nieruchomości:
1) na których zamieszkują mieszkańcy – od razu z mocy prawa,
2) na których nie zamieszkują mieszkańcy, lecz powstają odpady komunalne – dopiero po wejściu w życie uchwały rady gminy postanawiającej objąć te nieruchomości systemem odbierania odpadów komunalnych.
W myśl art. 6c ust. 2c u.c.p.g., dodanego na mocy ustawy z 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1579), przystąpienie właściciela nieruchomości, na której nie zamieszkują mieszkańcy, do zorganizowanego przez gminę systemu gospodarowania odpadami komunalnymi jest (poza określonymi wyjątkami) dobrowolne i następuje na podstawie zgody wyrażonej w formie pisemnej. Jeżeli więc dany przedsiębiorca stwierdzi, że opłaty za świadczone usługi za odbieranie odpadów są dla niego zbyt wygórowane, to może nie przystąpić do systemu gminnego. Przepis ten obowiązuje od 6 września 2019 r.

Co z tymi, którzy przystąpili wcześniej

Wątpliwości dotyczą przedsiębiorców, którzy zostali objęci systemem jeszcze przed nowelizacją z 6 września 2019 r. Czy oni również maja prawo zrezygnować? Interpretacji jest kilka. Pierwsza głosi, że nie mogą wystąpić z systemu, bo dotyczy to tylko nowych uchwał. Druga – że mogą to uczynić. A trzecie stanowisko pośrednie mówi, że muszą pozostawać w tym systemie do czasu, aż wygasną umowy gmin (związków gmin) z podmiotami odbierającymi odpady, jeżeli zostały one zawarte przed nowelizacją (a nawet o ile takie umowy są zawarte na skutek przetargów rozpisanych przed wejściem w życie nowelizacji).
Natomiast według interpretacji Ministerstwa Środowiska przedsiębiorcy mogą zrezygnować z komunalnego systemu odbioru odpadów od dnia wejścia w życie uchwały rady gminy dostosowującej gminę do nowych przepisów. Przypomnijmy, że gminy muszą tego dokonać w ciągu roku od wejścia w życie nowelizacji u.c.p.g. Jakkolwiek jest to wykładnia ministerialna – to i tak spory na tym tle ostatecznie rozstrzygać będą sądy.

Czy rada gminy może zmienić sposób wyliczeń

Nie przesądzając w tym momencie wątpliwości, załóżmy, że przedsiębiorca prowadzący usługi hotelarskie jest objęty systemem gminnym (bo musi lub chce w nim być). Czy przepisy pozwalają gminom obniżyć wysokość opłat dla hoteli?
Zasada jest taka, że w przypadku nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi iloczyn zadeklarowanej liczby pojemników z odpadami komunalnymi powstającymi na danej nieruchomości oraz stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, o której mowa w art. 6k ust. 1 pkt 2 (art. 6j ust. 3 u.c.p.g.).
Zgodnie z art. 6j ust. 3a u.c.p.g. w odniesieniu do tej kategorii nieruchomości, na których są świadczone usługi hotelarskie (w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 8 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych; Dz.U. z 2019 r. poz. 238), dopuszcza się, aby opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowiła iloczyn ilości zużytej wody z danej nieruchomości oraz stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, o której mowa w art. 6k ust. 1 pkt 1 u.c.p.g. Wybór takiej metody budzi obawy tych przedsiębiorców, którzy mają baseny, spa itp., bo pojawia się wątpliwość, jak obliczać ilość zużytej wody.
Pismem z 21 grudnia 2016 r. (znak: DGO-III.024.117.2016.MK) zastępca dyrektora departamentu gospodarkiodpadami w ówczesnym Ministerstwie Środowiska wyjaśniła, że w 6j ust. 3a u.c.p.g. nie określono wprost, iż ma to być ilość zużytej wody na podstawie odczytu z głównego urządzenia pomiarowego. Wskazano, że możliwe jest m.in. określenie w uchwale przez radę gminy, z jakich urządzeń ilość wody jest odczytywana (wówczas możliwe jest wyłączenie odczytów zużytej wody z urządzeń dostarczających wodę do kompleksu spa i/lub basenu). Oznacza to, że gmina ma możliwość dużej elastyczności w uchwalaniu opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Zamieszkane bez wątpliwości. A pozostałe…

Jest to interpretacja korzystna dla przedsiębiorców, ale kontrowersyjna. Ustawa w brzmieniu wówczas obowiązującym nie mówiła nic na temat określania w uchwale, w jaki sposób obliczać ilość zużycia wody (dotyczyło to zarówno nieruchomości zamieszkanych, jak i pozostałych). Istniejącą lukę dostrzegł ustawodawca, na mocy art. 1 pkt 12 lit. e ustawy z 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach dodany został bowiem art. 6j ust. 3e u.c.p.g. Przepis ten stanowi, że w przypadku wyboru przez radę gminy metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, o której mowa w ust. 1 pkt 2, rada gminy w uchwale określa zasady ustalania ilości zużytej wody na potrzeby określenia wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Ustawodawca w dodanym przepisie dopuścił zatem możliwość wskazania przez radę gminy zasad określania ilości zużytej wody. Rzecz w tym, że dodawany przepis dotyczy „metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, o której mowa w ust. 1 pkt 2”, a więc metody według ilości zużytej wody, ale w odniesieniu do nieruchomości zamieszkanej. Nie została tutaj wymieniona metoda, o której stanowi art. 6j ust. 3a u.c.p.g. Czy więc w uchwale dotyczącej nieruchomości, na której są świadczone usługi hotelarskie, nie można wskazać sposobu liczenia zużycia wody (np. poprzez wyłączenie podliczników z pomieszczeń basenowych, o ile takie są zamontowane)? Moim zdaniem te sytuacje powinny być traktowane tak samo i gmina powinna mieć możliwość określenia sposobu liczenia zużycia wody dla przedsiębiorców świadczących usługi hotelarskie. Wątpliwości wszakże pozostały i szkoda, że w ramach nowelizacji z 19 lipca 2019 r. ustawodawca nie rozstrzygnął ich jednoznacznie.

Jak zakwestionować uchwałę

Co może zrobić przedsiębiorca, jeśli zostanie zaskoczony wysokością opłaty naliczonej po zmianie systemu naliczania opłat? Przedsiębiorca może wnieść skargę na uchwałę rady gminy na podstawie art. 101 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 506; ost. zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 1815; dalej: u.s.g.). Artykuł 101 ust. 1 u.s.g. określa podmioty uprawnione do skierowania skargi na akt organu samorządu terytorialnego, jako „każdego, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem podjętymi przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej”. W doktrynie i orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że interes prawny lub uprawnienie nie musi mieć podstawy wyłącznie w przepisach materialnych prawa administracyjnego, może to być także prawo cywilne lub prawo pracy. Istotne, by interes prawny wynikał z normy prawnej, opierał się na niej lub dał się z nią powiązać. Z normy prawnej wynikać może np. jakaś korzyść, której prawo pozwala oczekiwać, możność dążenia do jakiegoś skutku prawnego, możność obrony przed utratą już zdobytych uprawnień (vide wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wlkp. z 3 lutego 2016 r., sygn. akt II SA/Go 729/15). Jeżeli więc uchwała ma wpływ na wysokość ponoszonej przez przedsiębiorcę daniny publicznej, to ma on interes prawny we wniesieniu skargi. Zarzuty skargi mogą być w szczególności nakierowane na zakwestionowanie wysokości stawki opłaty.

Jakie zarzuty mogą być pomocne w sądzie

Zgodnie z postanowieniami art. 6k ust. 2 u.c.p.g. rada określając stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, zobowiązana jest wziąć pod uwagę: liczbę mieszkańców zamieszkujących daną gminę (pkt 1), ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych (pkt 2), koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, o których mowa w art. 6r. ust. 2 ww. ustawy (pkt 3), przypadki, w których właściciele nieruchomości wytwarzają odpady, w szczególności to, że na niektórych nieruchomościach odpady komunalne powstają sezonowo (pkt 4).
Na mocy art. 6r ust. 2 u.c.p.g. z pobranych opłat gmina pokrywa koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, które obejmują koszty: odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych (pkt 1), tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych (pkt 2), obsługi administracyjnej tego systemu (pkt 3), edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnym (pkt 4).
Z przedstawionej regulacji wynika zatem, że rada gminy podejmując uchwałę w przedmiocie stawek opłaty za gospodarowanie odpadami, jest zobowiązana do dokonania rzetelnej i wnikliwej kalkulacji wysokości stawki, aby pobierane opłaty pokrywały rzeczywiste koszty związane z funkcjonowaniem systemu zagospodarowania odpadami na terenie gminy. Prawidłowo skalkulowana opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi ma z jednej strony zapewniać sprawne funkcjonowanie systemu odbioru odpadów na terenie gminy, z drugiej zaś nie powinna stanowić źródła dodatkowych zysków gminy. Rzetelna kalkulacja wysokości opłat powinna w szczególności uwzględniać liczbę mieszkańców gminy, ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych oraz wskazane w ustawie koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami.
Inaczej mówiąc, przy założeniu idealnym system powinien dążyć do samofinansowania, a gmina nie powinna na nim zarabiać. I tu pojawia się pierwsza wskazówka, jakie argumenty przedstawić sądowi w piśmie skarżącym uchwałę. Jeżeli przedsiębiorca będzie w stanie wykazać, że wysokość opłaty według zużycia wody powoduje, że gmina zarabia na systemie,to jest szansa na skuteczne zakwestionowanie uchwały. Drugi zarzut może dotyczyć nierównego traktowania przedsiębiorców poprzez niewłaściwe określenie sposobu liczenia zużycia wody (jeżeli w uchwale dotyczącej nieruchomości, na której są świadczone usługi hotelarskie, jest to w ogóle możliwe) poprzez niewyłączenie z tej metody zużycia wody na potrzeby basenów, spa itp. Wliczanie również wody zużytej na potrzeby basenów, spa najczęściej nie będzie odzwierciedlało ilości wytworzonych odpadów komunalnych, a w związku z tym będzie zawyżało wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
WAŻNE Przedsiębiorcy, którzy kwestionują wysokość opłat za śmieci, mogą zaskarżyć uchwałę rady gminy, określającą stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, podnosząc m.in. zarzut nierównego traktowania przedsiębiorców.