Projekt złożony przez posłów PiS oprócz zmian dotyczących obowiązkowego wieku rozpoczynania edukacji przedszkolnej i szkolnej, zakłada także wprowadzenie prawa do wychowania przedszkolnego dzieci pięcioletnich oraz utrzymanie prawa do wychowania przedszkolnego czterolatków. Prawo do wychowania przedszkolnego oznacza, że samorząd musi je zapewnić dziecku, jeśli o to wystąpią rodzice. W ustawie pozostawiony ma zostać zapis, zgodnie z którym dzieci trzyletnie prawo do wychowania przedszkolnego otrzymają od 1 września 2017 r.
Projektowana nowelizacja przewiduje, że od nowego roku szkolnego dzieci sześcioletnie urodzone do końca sierpnia będą mogły pójść do I klasy pod warunkiem odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego. Jeśli nie będą go miały, konieczna będzie pozytywna opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej. W przypadku dzieci sześcioletnich urodzonych od września do grudnia - oprócz rocznego przygotowania przedszkolnego - opinia poradni będzie obowiązkowa.
Nowelizacja ma też umożliwić rodzicom dzieci sześcioletnich, którzy w tym roku szkolnym posłali je do I klasy, ponowne zapisanie ich do I klasy w przyszłym roku. Rodzice będą mieli czas na złożenie takiego wniosku do 31 marca. Dziecko, którego rodzice tak zdecydują, nie będzie podlegało klasyfikacji rocznej, a tym samym promocji do klasy II. Do końca roku szkolnego będzie obowiązane kontynuować naukę w klasie I lub korzystać z wychowania przedszkolnego w przedszkolu, oddziale przedszkolnym.
Projekt zakłada także przesunięcie o trzy lata - do 2019 r. - wejścia w życie przepisów nakazujących samorządom przekształcanie oddziałów przedszkolnych w szkołach w przedszkola i w ten sposób utworzenia zespołów szkolno-przedszkolnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, samorządy na takie przekształcenie mają czas do 1 września 2016 r. Według resortu edukacji samorządy sygnalizują, że nie są w stanie tego zrobić w tym czasie m.in. ze względu na inne wymagania stawiane szkołom i przedszkolom; w efekcie zapowiadają likwidację oddziałów przedszkolnych.
W związku ze zwiększeniem liczby dzieci w edukacji przedszkolnej zwiększona ma być w 2016 r. kwota dotacji z budżetu dla samorządów na jednego przedszkolaka z 1305 zł na 1370 zł.
Nowelizacja wprowadza też zmiany w nadzorze pedagogicznym, daje także ministrowi edukacji prawo powoływania i odwoływania kuratorów oświaty. Obecnie prawo powoływania i odwoływania ich przypisane jest wojewodzie - z zastrzeżeniem, że ma się ono odbywać za zgodą ministra edukacji.
Wyłonienie kandydatów na stanowisko kuratora tak jak teraz odbywać się ma na drodze konkursu ogłoszonego przez wojewodę. Szczegóły konkursu ma regulować rozporządzenie ministra. Osoby powołane na stanowisko kuratora oświaty, na mocy dotychczasowych przepisów, będą zajmowały stanowiska nie dłużej niż przez trzy miesiące od dnia wejście w życie nowych przepisów.
Projektowana nowelizacja zakłada przywrócenie kuratorowi prawo weta wobec decyzji samorządów o likwidacji szkół. Obecnie, choć kuratorzy mają obowiązek zaopiniować uchwały samorządów o zamiarze likwidacji szkoły, przedszkola lub innej placówki oświatowej, to ich opinia nie jest wiążąca dla samorządów.
Przywrócony ma też być obowiązek uzyskania pozytywnej opinii kuratora w przepadku udzielenia przez samorząd zezwolenia na założenie przez osobę fizyczną lub prawną publicznej szkoły lub placówki oświatowej. Ma to na celu uniemożliwienie ewentualnej próby zastąpienia szkoły prowadzonej przez samorząd publiczną szkołą prowadzoną przez inny podmiot.
Podczas pierwszego czytania złożono wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu (PO) oraz o wysłuchanie publiczne projektu (PO i Nowoczesna). Oba wnioski zostały odrzucone w głosowaniu. Podczas procedowania nad projektem poprawki zgłosiły PiS, PO i Nowoczesna. Głównie doprecyzowujące poprawki PiS zostały przyjęte przez komisje, natomiast poprawki PO i Nowoczesnej - odrzucone w głosowaniu i zgłoszone jako wnioski mniejszości do projektu. PO zgłaszała poprawki utrzymujące obecne status quo, czyli obowiązek szkolny dla sześciolatków, a przedszkolny dla pięciolatków. Nowoczesna zgłosiła poprawkę utrzymującą obowiązek przedszkolny dla dzieci pięcioletnich.
Nowelizacja ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Przywrócenie rodzicom prawa wyboru, czy dziecko rozpoczyna naukę w szkole w wieku sześciu czy siedmiu lat, zapowiedziała premier Beata Szydło w swoim sejmowym expose. Zaznaczyła wówczas, że odejście od obowiązku szkolnego dla sześciolatków będzie przeprowadzone w ciągu pierwszych 100 dni rządu. Powrót do obowiązku szkolnego od siódmego roku życia był też jednym z haseł wyborczych PiS w kampanii wyborczej.
Stopniowe obniżanie wieku obowiązku szkolnego z siedmiu do sześciu lat trwa w Polsce od 2009 r. Przez pierwszych pięć lat decyzję o tym, czy dziecko rozpocznie naukę w wieku sześciu czy siedmiu lat, podejmowali rodzice. 1 września tego roku po raz pierwszy do I klasy szkoły podstawowej poszedł obowiązkowo cały rocznik dzieci sześcioletnich, czyli urodzonych w 2009 r. Rok wcześniej - we wrześniu ub. roku - obok siedmiolatków do I klas obowiązkowo poszła połowa rocznika sześciolatków.