Nie zakładamy zamykania szkół z powodu COVID-19. Mamy nadzieję, że nie będzie to konieczne – powiedział wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, pytany o tę ewentualność jesienią lub zimą "Byliśmy generalnie przeciwni zamykaniu szkół" – dodał.
Wiceministra edukacji i nauki w środę w Programie I Polskiego Radia zapytano o to, czy MEiN przygotowuje się do zamykania szkół jesienią lub zimą ze względu na COVID-19, czy też do wprowadzania innych obostrzeń. "Nie zakładamy takiego wariantu. Mamy nadzieję, że nie będzie to konieczne" – odpowiedział.
"Byliśmy generalnie przeciwni zamykaniu szkół. To decyzje Ministerstwa Zdrowia i sytuacja epidemiczna zmuszały do tego typu decyzji. Mamy nadzieję, że one już nigdy nie będą musiały być stosowane" – dodał.
Wcześniej odniósł się do informacji, że choć w tym roku maturę zdało 78 proc. abiturientów, to średni wynik z przedmiotów zdawanych na poziomie rozszerzonym, poza językiem polskim i językami obcymi, nie przekroczył 50 proc. maksymalnej liczby punktów możliwych do otrzymania. "Covid odcisnął jednak swoje piętno. Kilkanaście miesięcy nauki zdalnej ma swoje konsekwencje. Widać to chociażby na poziomie rozszerzonym" – powiedział Piontkowski. "Mam nadzieję, że uda im się to nadrobić w okresie studenckim" – dodał.