Joanna Dębek tłumaczy, że to jest dokładnie taka sama sytuacja jak z dziećmi cierpiącymi na jakieś alergie. W tym wypadku stołówki też muszą zadbać o odpowiednią dietę podopiecznych. Zatem jeżeli rozmowa z dyrektorem placówki nie przyniosła oczekiwanego skutku, można z tą sprawą zwrócić się do organu prowadzące, a nawet do kuratorium.
Obecne przepisy ani nie zakazują, ani nie nakazują przygotowywać specjalnych dań dla dzieci wegetariańskich. Żadne przepisy też nie określają, co powinno się znaleźć w menu takiej stołówki. Dlatego resort edukacji apeluje o próbę znalezienia kompromisu w przypadku diety dziecka, które różni się od kuchni przyjętej za tradycyjną.