Stopień doktora wystarczy, aby nauczyciel akademicki mógł dostać wolne na przeprowadzenie badań. Taka przerwa może trwać rok.
Czy akademikowi przysługuje urlop naukowy?
Pan Andrzej pracuje na uczelni publicznej. Jest zatrudniony na umowę o pracę na stanowisku nauczyciela akademickiego. Właśnie przygotowuje rozprawę habilitacyjną, trudno jednak pogodzić mu pracę dydaktyczną z prowadzeniem badań naukowych, szczególnie że jego habilitacja opiera się m.in. na danych, które musi uzyskać z różnych regionów Polski. Czy może wystąpić o kilkumiesięczną przerwę od wykładów?
Nauczyciel akademicki może wystąpić o udzielenie płatnego urlopu naukowego na prowadzenie badań. Od 1 października 2014 r. zmieniły się zasady jego przyznawania. Mają do niego prawo osoby, które posiadają przynajmniej stopień naukowy doktora. Wcześniej przysługiwał on jedynie mianowanym nauczycielom akademickim. A to oznacza, że poszerzył się krąg osób, które mogą skorzystać z tej możliwości.
Podstawa prawna
Art. 134 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).
Art. 1 pkt 90 lit. a ustawy z 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1198).
Czy dostanę zgodę na prowadzenie badań na uczelni
Czytelniczka ma zaledwie półtora roku na uzyskanie stopnia doktora habilitowanego, nie udaje jej się jednak pogodzić prowadzenia zajęć ze studentami z pisaniem pracy naukowej. Chciałaby móc poświęcić więcej czasu na prowadzenie badań. Potrzebuje kilku miesięcy wolnego na intensywną pracę nad zebranym już materiałem. Czy przysługuje jej płatny urlop naukowy?
Od 1 października 2014 r. obowiązuje zasada, zgodnie z którą rektor może udzielić płatnego urlopu naukowego nauczycielowi akademickiemu w celu prowadzenia badań ale jedynie poza uczelnią. Do roku akademickiego 2014/2015 takiego zastrzeżenia nie było. Mogły ubiegać się o niego osoby, które chciały skupić się na pracy naukowej, bez względu na to, czy wykonywały ją we własnej pracowni w macierzystej szkole wyższej, czy poza nią, np. w innej placówce naukowej.
Podstawa prawna
Art. 134 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).
Art. 1 pkt 90 lit. a ustawy z 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1198).
Czy konieczna jest zgoda na bezpłatną przerwę
Rektor odmówił panu Adamowi udzielenia płatnego urlopu naukowego. Uzasadnił, że może wydać na niego pozwolenie, tylko jeśli nauczyciel akademicki będzie prowadził badania naukowe poza uczelnią, a pan Adam będzie to robił w szkole wyższej, w której jest zatrudniony. Urlop jest mu jednak niezbędny, aby dokończyć rozpoczętą pracę badawczą. Czy może wnioskować o inny rodzaj urlopu?
W takiej sytuacji nauczyciel akademicki może wnioskować o bezpłatny urlop naukowy. W tym przypadku również potrzebna jest zgoda rektora, ale nie jest ona uzależniona od tego, czy zamierza on prowadzić badania naukowe na macierzystej uczelni czy poza nią.
Podstawa prawna
Art. 134 ust. 1, ust. 4 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).
Art. 1 pkt 90 lit. a ustawy z 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1198).
Czy otrzymam drugi urlop naukowy
Czytelniczka już raz dostała zgodę na płatny roczny urlop naukowy w 2011 r. na prowadzenie badań. Teraz chciałaby ponownie skorzystać z takiej możliwości. Ma pomysł na projekt badawczy, ale przez obłożenie zajęciami dydaktycznymi nie ma kiedy go zrealizować. Uczelnia kładzie duży nacisk na rozwój naukowy. Czy wykładowczyni ponownie może skorzystać z tej możliwości?
Rektor może udzielić nauczycielowi płatnego urlopu naukowego nie częściej niż raz na siedem lat zatrudnienia w danej uczelni. Ten zapis mimo nowelizacji przepisów nie ulega zmianie. Czytelniczka zatem nie może otrzymać zgody na prowadzenie takich badań. Może jednak wystąpić o bezpłatny urlop naukowy.
Podstawa prawna
Art. 134 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).
Czy możliwa jest kilkuletnia przerwa
Pani Anna nawiązała współpracę naukową z zagraniczną placówką badawczą. Wspólnie z zatrudnionymi w niej specjalistami prowadzi prace naukowe. Aby je ukończyć, jest zmuszona wyjechać do zagranicznego instytutu przynajmniej na rok. Może się jednak okazać, że badania naukowe zajmą więcej czasu. Czy będzie mogła uzyskać dłuższy urlop naukowy, za który zapłaci jej uczelnia?
Zgodnie z przepisami rektor może udzielić płatnego urlopu naukowego jedynie w wymiarze nieprzekraczającym roku w celu przeprowadzenia badań poza uczelnią. Jego maksymalny wymiar nie ulega zmianie. Naukowcy, którzy w takiej sytuacji zdecydują się na bezpłatny urlop, mogą starać się na pozyskanie grantu na przeprowadzenie badań naukowych. Wówczas można pozyskać środki nie tylko na samo ich wykonanie, ale również na wynagrodzenie dla osób, które je prowadzą. O środki można wnioskować w programach ogłaszanych przez Narodowe Centrum Nauki lub Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Podstawa prawna
Art. 134 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).
Art. 1 pkt 90 lit. a ustawy z 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1198).
Czy jeszcze obowiązują stare zasady
Pani Magdalena złożyła wniosek o udzielnie urlopu naukowego we wrześniu br., ale do tej pory nie otrzymała zgody od rektora. Wciąż trwa postępowanie. Tymczasem warunkiem uzyskania urlopu na nowych zasadach jest prowadzenie badań naukowych poza uczelnią, a tego nie planowała. Zamierzała poświęcić się pracy nad habilitacją, ponieważ kończy się czas, w którym powinna awansować. W tym celu nie musi jednak nigdzie wyjeżdżać. Czy ma szansę na urlop naukowy?
Mimo, że od 1 października 2014 r. obowiązuje zasada, zgodnie z którą rektor może udzielić płatnego urlopu naukowego tylko na zrealizowanie badań poza uczelnią, to nie obejmuje ona automatycznie wszystkich nauczycieli akademickich, którzyo niego wnioskują. W nowelizacji ustawodawca przewidział przepis przejściowy. Zgodnie z nim wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy postępowania są prowadzone na podstawie dotychczasowych przepisów. To oznacza, że osoby, które złożyły wniosek o urlop jeszcze we wrześniu, obejmą obowiązujące w tym czasie regulacje, a wówczas nie było zasady, że urlop naukowy przysługuje na prowadzenie badań naukowych poza uczelnią. Zatem rektor powinien rozpatrzyć podanie nauczyciela zgodnie z regulacjami, które obowiązywały we wrześniu. Ponadto w przepisach przejściowych widnieje zapis, zgodnie z którym urlopy dla celów naukowych udzielone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy są wykorzystywane na zasadach i w wymiarze ustalonych na podstawie przepisów dotychczasowych.
Podstawa prawna
Art. 134 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).
Art. 51 ustawy z 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1198).
Czy można mieć przerwę na pisanie doktoratu
Pani Agnieszka po uzyskaniu tytułu zawodowego magistra podjęła pracę w szkole wyższej na stanowisku nauczyciela akademickiego. Właśnie kończy pisać doktorat, ale potrzebuje na to jeszcze kilku miesięcy. Chciałaby obronić się w przyszłym roku, może się to jednak okazać niemożliwe, ponieważ zajęcia ze studentami pochłaniają jej zbyt wiele czasu. Czy o przerwę od pracy dydaktycznej w szkole wyższej można się również ubiegać w celu ukończenia doktoratu?
Nauczyciel akademicki przygotowujący rozprawę doktorską również może otrzymać płatny urlop naukowy. Jest on jednak przyznawany na innych zasadach niż osobom legitymującym się co najmniej stopniem naukowym doktora, inna jest bowiem jego długość. Dla doktorantów jest znacznie krótszy i nie może przekraczać trzech miesięcy.
Podstawa prawna
Art. 134 ust. 3 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).