Sprzątaczki w szkołach i urzędach zarabiają o kilkaset złotych więcej od urzędników i nauczycieli.
Zamrożenie kwoty bazowej dla ponad pół miliona pracowników sfery budżetowej będzie prowadziło do spłaszczenia wynagrodzeń między osobami z najniższymi kwalifikacjami a urzędnikami, którzy najczęściej tuż po studiach chcą rozpocząć karierę w budżetówce. Wiele osób z wynagrodzeniem na poziomie płacy minimalnej i wyłączonym od stycznia z tej puli dodatkiem stażowym zarabia na poziomie 3120 zł brutto. Z kolei po podwyższeniu płacy minimalnej do 2,8 tys. brutto sprzątaczka, woźny w szkole czy inni pracownicy budżetówki zajmujący stanowiska wspomagające i pomocnicze z 20-letnim stażem będą zarabiać 3360 zł brutto. Automatycznie mogą też liczyć na wyższą trzynastkę. Ta wynosi 8,5 proc. rocznego wynagrodzenia za poprzedni rok.
Pozostało
87%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama