Od trzech lat dyrektorzy placówek nie mają już obowiązku zamieszczania do 15 czerwca wykazu podręczników dla uczniów. Taka zmiana wynika z przejęcia przez budżet państwa finansowania zakupu książek.
Spowodowało to jednak, że szkoły przestały z wyprzedzeniem publikować informacje o innych niezbędnych pomocach dydaktycznych. Na stronach internetowych placówek brakuje też propozycji dodatkowych zajęć czy nawet dokładnego terminu rozpoczęcia roku szkolnego.
– Rodzice odpowiednio wcześniej chcą, kupić wyprawkę szkolną, np. taniej przez internet. Placówka oświatowa powinna mieć obowiązek zamieszczania takiego wykazu i niezbędnych informacji co najmniej na miesiąc przed zakończeniem wakacji – uważa Tomasz Elbanowski, prezes Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznik Praw Rodziców.
– Mam pięcioro dzieci w wieku szkolnym i każde potrzebuje innych pomocy dydaktycznych. Skompletowanie wszystkiego w ostatnich dniach wakacji jest wręcz niemożliwe – dodaje. I zachęca opiekunów, aby w przypadku braku tego typu informacji na stronie internetowej kontaktowali się z sekretariatem telefonicznie. Jego zdaniem może to być mobilizujące dla placówki.
Dyrektorzy szkół przyznają, że nie zawsze odpowiednio wcześniej informują rodziców. – W ramach dobrego dialogu szkoły z rodzicami będziemy chcieli w przyszłym tygodniu zamieścić informacje na stronie internetowej placówki – mówi Izabela Leśniewska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 23 w Radomiu.
– Nie mamy możliwości prawnych, aby wymusić na nauczycielach zamieszczanie w czasie wakacji informacji dla rodziców. Zgodnie z Kartą nauczyciela dyrektorzy samorządowych placówek oświatowych mogą tylko na siedem dni wezwać ich w czasie wakacji do pracy w celu przygotowania się do nowego roku szkolnego – dodaje dyrektor.
Szefowie placówek oświatowych w rozmowie z DGP przyznają, że pierwsze tygodnie nowego roku szkolnego są przeznaczone na rozruch i nauczyciele braki w wyprawce traktują z wyrozumiałością.