Potwierdzanie w placówkach zdrowia prawa pacjenta do świadczeń z wykorzystaniem udostępnianych on-line danych Centralnego Wykazu Ubezpieczonych będzie możliwe od 1 września - poinformował minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

Boni przedstawił w piątek zarys zmian w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych.

Zapowiedział, że do 10 lutego będzie gotowy projekt nowelizacji, zaś na przełomie marca i kwietnia po konsultacjach społecznych trafi on do Sejmu. Boni wyraził nadzieję, że Sejm uchwali zmiany do końca maja tak, aby w czerwcu mogły się rozpocząć trzymiesięczne testy nowego systemu. Jeżeli terminy te zostaną dotrzymane, 1 września pacjenci będą mogli korzystać z nowego systemu - poinformował Boni.

Wystarczy PESEL

Minister wyjaśnił, że pacjent w przychodni będzie musiał podać jedynie numer PESEL, aby móc zweryfikować, czy jest ubezpieczony. Jeżeli nie będzie możliwe zweryfikowanie tych danych za pośrednictwem internetu (np. w przypadku problemów z dostępem do internetu lub wizyty domowej), wówczas wystarczy pisemne oświadczenie pacjenta potwierdzające ubezpieczenie lub okazanie jednego z dotychczas obowiązujących dokumentów potwierdzających ubezpieczenie, np. druku RMUA.

"Celem ma być doprowadzenie do sytuacji, w której w placówkach zdrowia każdy ubezpieczony pacjent będzie mógł uzyskać należne mu świadczenie zdrowotne bez konieczności gromadzenia dodatkowych zaświadczeń potwierdzających fakt ubezpieczenia" - podkreślił Boni.

Boni wyjaśnił, że intencją zmian jest także poprawa jakości danych gromadzonych i przetwarzanych w CWU dzięki nowym rozwiązaniom prawnym, technicznym oraz organizacyjnym. "Potrzebne są fragmenty systemu konfigurujące jego sprawność i szybkość" - podkreślił.

Serwery muszą obsłużyć milion pacjentów dziennie

Dodał, że kluczowe jest przygotowanie infrastruktury - m.in. serwerów, systemów i aplikacji. "Każdego dnia ze świadczeń zdrowotnych korzysta ok. 1 mln pacjentów" - dodał. Zapewnił, że obecnie każdy podmiot, który ma kontrakt z NFZ na udzielanie świadczeń, posiada komputer oraz dostęp do internetu, ponieważ jest to niezbędne do realizacji umowy, m.in. przesyłania danych do Funduszu.

Jak poinformował Boni, nad projektem pracuje zespół przedstawicieli Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Koszt tego projektu to ok. 10 mln zł. Boni dodał, że NFZ dysponuje środkami na informatyzację; 2 lutego kwestie te będą przedstawione na posiedzeniu Rady NFZ.

NFZ przejmie ryzyko poniesienia kosztów świadczeń udzielonych osobie nieuprawnionej

Proponowane rozwiązania gwarantują świadczeniodawcy, że NFZ nie odmówi rozliczenia takiego świadczenia z powodu braku uprawnień - w przypadku, gdy udzielił świadczenia pacjentowi, którego prawo zostało potwierdzone (elektronicznie, przez złożenie oświadczenia lub okazanie dokumentu).

W przypadku, gdy okaże się, że pacjent był nieuprawniony, np. złożył fałszywe oświadczenie, to NFZ będzie egzekwował od tej osoby zwrot kosztów udzielonych świadczeń oraz kosztów nienależnej refundacji leku. NFZ będzie miał możliwość odzyskania tych środków w postępowaniu egzekucyjnym na drodze administracyjnej, a nie sądowej. Dotychczas to na świadczeniodawcy ciążył obowiązek egzekwowania od nieuprawnionej osoby kosztów udzielonego mu świadczenia. Projekt zakłada, że to NFZ przejmie ryzyko poniesienia kosztów świadczeń udzielonych osobie nieuprawnionej.

Projekt reguluje obowiązki i sankcje dla płatników składek, czyli pracodawców, dotyczące zgłaszania osób uprawnionych do ubezpieczenia oraz ich wyrejestrowywania.

Proponowane rozwiązania przewidują też działania poprawiające wiarygodność, aktualność i jakość danych przetwarzanych w CWU. Według resortu administracji i cyfryzacji, kluczowe jest zapewnienie przekazywania niezbędnych danych służących potwierdzaniu uprawnień, będących w posiadaniu ZUS i KRUS oraz umożliwienie dokonywania przez NFZ wyrejestrowań "z urzędu" w przypadku, gdy podmioty do tego zobowiązane tego nie zrobią.