W przypadku budowy drogi albo wyznaczenia ścieżki dla rowerzystów lub pieszych na wałach przeciwpowodziowych potrzebne będzie tylko odpowiednie zgłoszenie do marszałka województwa. Tak wynika z prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy – Prawo wodne. W piątek odbyło się jego trzecie czytanie w Sejmie. Nowela została przyjęta. Wejdzie w życie 30 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Jej celem jest dopuszczenie poruszania się na rowerze wzdłuż wałów przeciwpowodziowych, a także ułatwienie wyznaczania turystycznych szlaków rowerowych i pieszych oraz budowy takich dróg na zaporach i obszarach szczególnego zagrożenia powodzią. Proponowana nowelizacja znosi zakaz poruszania się rowerami wzdłuż ich korony. Zachowuje ona wszystkie regulacje mające na celu ochronę wody przed zanieczyszczeniem oraz chroniące przed zalaniem. Ułatwienie w wyznaczaniu turystycznych szlaków rowerowych i pieszych oraz budowy dróg rowerowych polega na odstąpieniu od procedury administracyjnego wyrażania zgody i zastąpienia jej procedurą zgłoszenia. Pozwoli to na jej odformalizowanie.
Nowela znosi też zakaz jazdy rowerem wzdłuż wału. Rowerzysta przejeżdżając po nim po wejściu projektowanych przepisów w życie – nie popełni wykroczenia. Zrobi to jednak przejeżdżając przez niego w miejscu do tego nieprzeznaczonym.
– Wpuszczenie rowerzystów na wały jest dobrą decyzją – ocenia Anna Paluch, poseł PiS.
Wyjaśnia, że obecnie w Polsce jest 9 tys. wałów. Z ubiegłorocznego raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że aż 40 proc. z nich nadaje się do natychmiastowej odbudowy.
– 96,5 proc. wałów ma powyżej 25 lat, a 59 proc. – ponad 50 lat. Zamiast je remontować, rząd udostępnia je rowerzystom – podkreśla Anna Paluch.
15 proc. do takiego udziału komunikacji rowerowej w ruchu miejskim zobowiązały się Kraków, Gdańsk czy Łódź, które są sygnatariuszami tzw. Karty brukselskiej. Powinny go osiągnąć do 2020 r.
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji skierowany do Senatu