Prezes Krajowej Izby Odwoławczej Paweł Trojan nie będzie orzekał w sprawie przetargu na wywóz śmieci w Warszawie. Premier zdecydował o wyłączeniu go ze składu orzekającego.

Wniosek o wyłączenie składu orzekającego złożono po tym, jak Krajowa Izba Odwoławcza postanowiła powołać biegłego, który miał ocenić czy zaproponowane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania ceny są realistyczne. Ponieważ dotyczył on prezesa KIO decyzję w tej sprawie musiał podjąć premier. W poniedziałek postanowił wyłączyć Pawła Trojana z orzekania w tej sprawie. Z tego też powodu planowana na wtorek rozprawa nie mogła się odbyć.

Do rozpoznania pozostały wnioski o wyłączenie pozostałych członków składu. Tu decyzję będą już podejmować władze KIO. Ma to nastąpić w najbliższych dniach.
Paradoksalnie uwzględnienie wniosku miejskiej spółki działać będzie na niekorzyść władz Warszawy. Oznaczać bowiem będzie, że całe postępowanie odwoławcze ruszy na nowo, co przedłuży stan przejściowy w dzielnicach, w których przetarg wciąż nie jest rozstrzygnięty.

Przypomnijmy – warszawskie MPO wygrało w większości dzielnic, przeciwko czemu odwołania złożyły dwie firmy: Byś i Remondis. Obydwie przekonywały, że ceny zostały zaniżone.

Potwierdziła to opinia biegłego, który uznał ceny za dumpingowe. Po jej wydaniu MPO zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez KIO. A to dlatego, że – zdaniem przedsiębiorstwa – ujawniono dane finansowe firmy, które stanowiły tajemnicę przedsiębiorstwa i podlegały ochronie. Prokuratura wszczęła śledztwo, uznając, że „istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa”.