TEZA: Ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.
Sygn. akt VIII Ga 362/15
WYROK SĄDU OKRĘGOWEGO W SZCZECINIE
z 3 grudnia 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Spółka z o.o. prowadziła działalność gospodarczą m.in. w zakresie pośrednictwa w pozyskiwaniu kredytów, m.in. na rzecz banku X SA. 30 listopada 2006 r. spółka zawarła umowę z panią J.M., na podstawie której ta jako agent zobowiązała się do pozyskiwania klientów na kredyty gotówkowe i hipoteczne w zamian za prowizyjne wynagrodzenie. W ramach kontraktu J.M. pozyskała trzech klientów: E.S., Z.K. i P.I., i wystawiła spółce fakturę VAT na kwotę 10 260 zł. Spółka uregulowała należne J.M wynagrodzenie. W czasie obowiązywania umowy spółka otrzymała informację, że J.M. mogła brać udział w wyłudzaniu kredytów od banku X SA i wstrzymała się z wypłatą kolejnej faktury, a następnie złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez J.M. Ta w 2012 r. została prawomocnie skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim za to, że doprowadziła lub usiłowała doprowadzić m.in. bank X SA do rozporządzenia mieniem w ten sposób, że działając z wymienionymi w wyroku skazującym osobami przedkładała poświadczające nieprawdę zaświadczenia o ich zatrudnieniu. Klienci E.S., Z.K. i P.I. znaleźli się wśród osób, z udziałem których J.M. popełniła przestępstwa. Spółka wniosła pozew do sądu o zapłatę przez J.M. kwoty 10 260 zł tytułem odszkodowania. Sąd rejonowy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniając roszczenie powódki w całości. Jednak J.M. złożyła skuteczny sprzeciw od nakazu zapłaty. Wyrokiem z 18 marca 2015 r. sąd rejonowy uwzględnił powództwo spółki w całości. J.M. zaskarżyła to orzeczenie. Sąd okręgowy oddalił apelację.
UZASADNIENIE
Sąd rejonowy był związany wyrokiem karnym, orzekając popełnienie przez pozwaną przestępstwa przy pośredniczeniu w zawarciu umowy pożyczki z E.S., Z.K. i P.I., skoro za popełnienie tego przestępstwa została ona skazana, a osoby, z którymi zawarto umowy, są tymi samymi, za które J.M. otrzymała prowizję stanowiącą szkodę powódki. Nieuzasadniony jest zarzut przedawnienia. Pozwana uważa, że nastąpiło to trzy lata od dnia, w którym poszkodowana dowiedziała się o szkodzie. Sąd przypomniał, że w art. 4421 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.; dalej: k.c.) ustawodawca sformułował ogólne reguły określające termin przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Zgodnie z tym przepisem przedawnienie następuje z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Jednak termin ten nie może być dłuższy niż 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Natomiast w świetle art. 4421 par. 2 k.c., jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. „Pozwana najwyraźniej odmienności uregulowania par. 1 i par. 2 nie dostrzega, tymczasem na gruncie par. 2 wiedza poszkodowanego o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia jest obojętna dla rozpoczęcia się terminu przedawnienia. Termin ten każdorazowo wynosi 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa” – podkreślił sąd.