Burza wokół rządowych propozycji dotyczących systemu emerytalnego trwa. Rekomendacje ministra finansów Jacka Rostowskiego i ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza dokładnie analizowane są także w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Jak powiedziała IAR prezydencka minister Irena Wóycicka, na razie trudno jest powiedzieć czy na przykład wybór pomiędzy OFE a ZUS-em byłby korzystny dla przyszłych emerytów.

Eksperci, doradcy Kancelarii bardzo dogłębnie analizują ten problem. Chodzi nie tylko o sam wybór pomiędzy OFE i ZUS-em. Jest to również kwestia bezpieczeństwa socjalnego przyszłych emerytów a także wpływu tych rozwiązań na Giełdę Papierów Wartościowych i w ogóle na gospodarkę.

"Teraz jest za wcześnie by mówić, czy mi się to podoba czy też nie" - zaznaczyła minister Wóycicka. Dodała, że wymaga to bardzo pogłębionych analiz.

Rząd ogłosił trzy pomysły na nasze emerytury. Pierwszy to dobrowolność przynależności do OFE, drugi też dobrowolność ale z dopłatą do funduszy dodatkowej części pensji.

Trzeci wariant zaś zakłada likwidację części obligacyjnej OFE. Rekomendacje te ogłoszone zostały w ubiegłym tygodniu a jutro rząd na posiedzeniu powróci do rozmów na temat systemu emerytalnego.