Emeryci i renciści zainteresowani otrzymaniem świadczenia obowiązkowo muszą podawać ZUS zarówno adres zameldowania na pobyt stały, jak i do korespondencji.
Jak wskazuje Krzysztof Brejza, poseł PO, wynikają z tego wątpliwości. Brakuje powszechnie obowiązujących przepisów określających tzw. właściwość miejscową oddziałów ZUS. Ich zasięg terytorialny został uregulowany w zarządzeniach nr 10 prezesa ZUS z 8 marca 2008 r. oraz nr 37 z 24 czerwca 2011 r., które nigdy oficjalnie nie zostały opublikowane.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej jednak uspokaja. Zgodnie z art. 73 ust. 3 pkt 3 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2009 r. nr 205, poz. 1585 z późn. zm.), to prezes ZUS został upoważniony do określenia siedziby i właściwości terenowych jednostek. Ustawa jednak nie wskazuje, w jaki sposób ma to być przeprowadzone. Resort wyjaśnia, że adresy te są podane w Biuletynie Informacji Publicznej.
Ponadto tłumaczy, że przedsiębiorcy oraz ubezpieczeni mogą doręczać wnioski lub pisma do ZUS do jakiejkolwiek terenowej jednostki organizacyjnej, niezależnie od jej usytuowania. I to powoduje np. rozpoczęcie biegu terminów na wniesienie środków zaskarżenia. Nie ma także niebezpieczeństwa podwójnego regulowania należności przez płatnika składek, bowiem firmy posiadają jedno indywidualne, spersonifikowane konto, na którym ewidencjonowane są wszelkie dane.
– Z punktu widzenia klienta nie ma czegoś takiego, jak właściwość terytorialna ZUS. Może on złożyć wniosek lub załatwić jakąkolwiek sprawę w dowolnej placówce zakładu, a także za pośrednictwem strony internetowej pue.zus.pl, czyli tam, gdzie jest mu najwygodniej – wyjaśnia Jacek Dziekan, rzecznik prasowy ZUS.
Natomiast MPiPS wskazuje także, że jako kryterium właściwości terytorialnej nadal stosowana jest zasada identyfikowania wnioskodawców według adresu zameldowania na pobyt stały. A w przypadku, kiedy następuje zmiana miejsca zamieszkania, akta ubezpieczonego są przekazywane do odpowiedniej terenowej jednostki organizacyjnej.

Adres zameldowania ma wyeliminować możliwość pobierania świadczenia z kilku oddziałów ZUS