W środę w Dzienniku Ustaw opublikowane zostały ustawy: Prawo Oświatowe i przepisy je wprowadzające, które reformują system szkolny w Polsce, m.in. zmieniając strukturę szkół. Wraz z nową strukturą wprowadzana będzie stopniowo nowa podstawa programowa kształcenia ogólnego - jest ona bazą do pisania podręczników.
Zgodnie z ustawami reformującymi edukację, uczniowie nadal będą mieli prawo do bezpłatnych podręczników będących własnością szkoły, użyczanych im na czas nauki w danej klasie. Nowe podręczniki jesienią jako pierwsi dostaną uczniowie pierwszych roczników szkół podstawowych uczących się zgodnie z nią, czyli klas I, IV i VII. Docelowo bezpłatne podręczniki mają mieć wszyscy uczniowie 8-letniej szkoły podstawowej.
W klasach I-III nie będzie już jednego rządowego elementarza, ale szkoły będą wybierać podręcznik spośród dostępnych na rynku, tak jak w starszych klasach. Tak jak w nich na zakup podręcznika szkoły dostaną określoną kwotę. W klasach I-III będzie to 75 zł na każdego ucznia - na podręcznik do edukacji wczesnoszkolnej oraz na podręcznik do nauki języka obcego. Szkoły dostaną też, tak jak dotąd, 50 zł na zakup materiałów ćwiczeniowych.
Jak poinformowało PAP w środę Ministerstwo Edukacji Narodowej dotychczas wykorzystywany w klasach I-III "Nasz elementarz" może być wciąż wykorzystywany jako dodatkowy materiał edukacyjny.
"Podręczniki dla klas I-III szkoły podstawowej (standardowe i dostosowane do potrzeb edukacyjnych i możliwości psychofizycznych uczniów niepełnosprawnych), które zostały przygotowane na zlecenie MEN, mogą być wykorzystywane w szkołach, jako materiały edukacyjne, w tym również przez nauczycieli i rodziców dzieci Polonii i Polaków przybywających za granicą" - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska.
Jak dodała, "podręczniki standardowe dla klas I-III oraz podręczniki dostosowane do potrzeb edukacyjnych i możliwości psychofizycznych uczniów niepełnosprawnych udostępnione są obecnie i nadal będą na stronie internetowej naszelementarz.gov.pl."
"Materiały, które powstały na zasadzie wolnej licencji Creative Commons, będą udostępnione przez MEN, jako pliki źródłowe w sposób umożliwiający pobranie ich przez zainteresowane osoby do tworzenia nowej oferty podręcznikowej lub innych zasobów edukacyjnych" - podkreśliła Ostrowska.
Rzeczniczka dodała, że "MEN chce zerwać z odgórnie narzuconym podręcznikiem w klasach I-III i przywrócić możliwość wyboru podręcznika przez nauczyciela, uwalniając tym samym rynek". "Dla rodzica podręcznik pozostanie darmowy" - podkreśliła.
System bezpłatnych, wieloletnich podręczników będących własnością szkół użyczaną uczniom został wprowadzony 1 września 2014 r. Jako pierwsi wówczas zaopatrzeni w nie zostali uczniowie klas I szkół podstawowych, czyli uczniowie uczący się obecnie w III klasach. Do ich rąk trafił napisany na zlecenie MEN podręcznik "Nasz elementarz"; jego kontynuacją w klasach wyższych jest podręcznik "Nasza szkoła". Podręczniki te miały służyć co najmniej trzem rocznikom uczniów.
Wprowadzając "Nasz elementarz" w ustawie o systemie oświaty wprowadzono przepis, że nauczyciele mogą korzystać z innego podręcznika niż rządowy "Nasz elementarz" tylko pod warunkiem, że jego zakup sfinansuje szkole jej organ prowadzący (w przypadku większości szkół publicznych jest to gmina). Szkoła nie może bowiem domagać się od rodziców zakupu podręczników. W efekcie "Nasz elementarz" wybrało wówczas ponad 97 proc. wszystkich szkół podstawowych w całej Polsce, w tym ponad 99 proc. szkół publicznych. Wybór podręcznika do I klasy determinuje wybór podręcznika w klasie II i III.
W kolejnych latach prawo do bezpłatnych podręczników otrzymali uczniowie kolejnych roczników. Obecnie mają je uczniowie klas I-V szkoły podstawowej i I-II gimnazjów. Od 1 września bezpłatne podręczniki będą mieć uczniowie klas I-VII szkół podstawowych i klas II-III gimnazjów.