„Gdyby pan mnie zapytał, czy jest jedna taka rzecz w zdrowiu, która można by zrobić z najlepszym skutkiem dla wszystkich, to taką rzeczą byłoby poważne ograniczenie liczby osób palących papierosy. Albo nawet najlepiej, żeby nikt w Polsce nie palił” – uważa minister.
Dodaje, że wtedy umierałoby blisko o 100 tys. osób mniej, miliony by nie chorowały.