Ostatnio usłyszałam, że pytanie przez lekarzy rodziny zmarłego o zgodę na pobranie organów jest jedynie dobrym zwyczajem, a nie obowiązkiem. Jestem tym zdziwiona, bo myślałam, że bez takiej zgody pobranie organów do przeszczepu jest niemożliwe. Dlatego też chciałabym wiedzieć, jak tego typu sprawy wyglądają od strony prawnej – pyta pani Kamila.
W Polsce przyjmuje się, że każda osoba wyraża domyślną zgodę na pobranie od niej organów po śmierci celem ich przeszczepu potrzebującym lub też na cele naukowe i dydaktyczne. Jeśli zaś ktoś nie chce, by po jego zgonie pobrano od niego organy, musi się o to zatroszczyć jeszcze za życia. Obowiązujący mechanizm jest więc zupełnie odwrotny od wyobrażeń dużej części społeczeństwa.
Domyślną zgodę na pobranie organów obala dopiero sprzeciw podniesiony przez zainteresowanego za życia. Można go zgłosić w trojaki sposób. Najłatwiej jest spisać oświadczenie, że nie wyraża się zgody na pobranie po śmierci komórek, tkanek i narządów. W dokumencie trzeba podać swoje podstawowe dane osobowe z numerem PESEL na czele. W praktyce, aby taki dokument przyniósł oczekiwany skutek, powinno się go nosić przy sobie. Wzór sprzeciwu można znaleźć na stronie internetowej państwowego Centrum Organizacyjno-Kordynacyjnego ds. Transplantacji „Poltransplant” (www.poltransplant.org.pl).
Sprzeciw można również wyrazić w formie oświadczenia ustnego złożonego w obecności co najmniej dwóch świadków, którzy następnie pisemnie potwierdzą jego przyjęcie. W praktyce jest to rozwiązanie niewygodne, bo angażuje w cały proces osoby trzecie, na których ciąży odpowiedzialność, by w razie śmierci danej osoby podnieść fakt sprzeciwu.
Największą pewność, że lekarze nie przegapią sprzeciwu, daje jego zgłoszenie do centralnego rejestru sprzeciwów prowadzonego przez Poltransplant. Polega to na osobistym złożeniu lub wysłaniu do tej jednostki wypełnionego i podpisanego jednostronicowego formularza z przywołanej wcześniej strony internetowej. Sprzeciw jest skuteczny od momentu wpisu do rejestru do chwili zgłoszenia przez tę samą osobę cofnięcia sprzeciwu. Lekarz zamierzający pobrać organy sprawdza w rejestrze, czy figuruje w nim sprzeciw zmarłego. Jeśli tak, do pobrania organów nie dojdzie.
W obliczu takich przepisów opisana przez czytelniczkę kwestia pytania przez lekarzy rodziny zmarłego o zgodę na pobranie organów wynika z obyczajów i ma na celu poszanowanie osób pogrążonych w żałobie. Nie jest to natomiast zgoda wymagana przepisami.
Podstawa prawna
Art. 4–7 ustawy z 1 lipca 2005 r. o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 793). Rozporządzenie ministra zdrowia z 1 grudnia 2006 r. w sprawie sposobu prowadzenia centralnego rejestru sprzeciwów oraz sposobu ustalania istnienia wpisu w tym rejestrze (Dz.U. z 2006 r. nr 228, poz. 1671).