W niektórych regionach trudno kupić lekarstwa przeciwzakrzepowe, przeciwastmatyczne, kardiologiczne i stosowane w leczeniu cukrzycy. Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki deklaruje w radiowej Jedynce, że sytuacja powinna zmienić się w ciągu trzech miesięcy.
Igor Radziewicz-Winnicki tłumaczył w radiowej Jedynce, że wolny obrót towarów dotyczy też lekarstw, a ponieważ w Polsce leki są tanie, to niektóre są hurtowo wykupywane przez zagraniczne apteki. Aby ograniczyć ten proceder, przygotowano specjalną ustawę ograniczającą eksport.
Zgodę na sprzedaż za granicę leków najbardziej potrzebnych będzie wydawał Główny Inspektor Farmaceutyczny. Na proponowane przepisy zgodę musi wydać jednak Komisja Europejska, której przedstawiono właśnie przepisy do wiadomości. Jeśli nie wyrazi sprzeciwu, sprawą zajmą się polscy parlamentarzyści. Wiceminister liczy, że ustawa zostanie uchwalona przez polski parlament w ciągu trzech miesięcy.
Tylko w ubiegłym roku apteki zgłaszały Naczelnej Izbie Aptekarskiej brak lekarstw ponad 1500 razy. W większości problemy dotyczą leków refundowanych.