Źle szacują wartość spółek. Oddają je w niepewne ręce. Niektóre z nich doprowadzają do bankructwa. Centrum Rozwoju i Transportu krytykuje Polskie Koleje Państwowe. Zdaniem autorów raportu w tej sprawie, PKP prowadzą prywatyzację chaotycznie i bez pomysłu.

Współautor opracowania Rafał Polaczek jako przykład wskazuje prywatyzację PKP Energetyka. Została ona sprzedana międzynarodowemu funduszowi. Zdaniem Polaczka niesłusznie.

Wytyka on, że nie wiadomo, jakie fundusz ma zamiary wobec spółki, która dostarcza prąd do trakcji kolejowej. Obawia się, że nowy właściciel będzie chciał szybko pozbyć się PKP Energetyka, inkasując duży zysk. Tymczasem rzeczniczka PKP Katarzyna Mazurkiewicz twierdzi, że transakcja nie spowoduje zagrożenia dla kolei, a fundusz ma w portfelu podobne firmy, w które systematycznie inwestuje.

Autorzy raportu krytykują też prywatyzację PKP Cargo. Zdaniem Czesława Warsewicza, spółka została źle wyceniona, co uszczupliło zyski w przekazania akcji w prywatne ręce. Katarzyna Mazurkiewicz odpowiada, że prywatyzacja towarowego przewoźnika była przeprowadzona wzorcowo i została doceniona przez inwestorów.

Z raportu wynika, że jedną z niewielu dobrze sprywatyzowanych spółek, jest TK Telekom, która odpowiada za łączność telefoniczną i internetową na kolei.