Piloci niemieckich linii lotniczych Lufthansa nie odpuszczają. Znów rozpoczęli strajk. Ma potrwać do północy.

Dzisiejszy protest obejmie połączenia transkontynentalne i na długich odcinkach, a także loty towarowe. Połączenia na krótkich i średnich odcinkach oraz loty siostrzanej linii lotniczej Lufthansy, Germanwings, nie będą objęte strajkiem.

Jako przyczynę kontynuowania strajku, związek zawodowy pilotów "Cockpit" podał ciągły brak porozumienia z zarządem koncernu Lufthansy w sprawie wcześniejszej emerytury dla pilotów. Koncern chce podnieść dotychczasowy wiek emerytalny, który wynosi 55 lat.

Piloci Lufthansy strajkowali już w tym tygodniu przez 36 godzin. Był to dziewiąty strajk w tym roku. Skreślonych zostało 1350 lotów, czyli mniej więcej co drugie planowe połączenie.

Straty poniesione przez koncern Lufthansy idą w setki milionów euro.