Wniosek o upadłość spółki Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo został właśnie złożony w sądzie - donosi portal trojmiasto.pl. Do roszczeń miasta dochodzą przedsiębiorców i usługodawców, którzy pracowali na rzecz spółki - chodzi w sumie o ok. 1,5 mln zł długów.

Gdynia wydała na budowę infrastruktury lotniskowej 91,7 mln zł (Komisja Europejska uznała to za niedozwoloną pomoc publiczną), jednak nie tylko gmina jest wierzycielem upadającej spółki.

Jak donosi portal trojmiasto.pl,do wierzycieli spółki zaliczają się także przedsiębiorcom, w tym firmom, które wykonywały najważniejsze zlecenia, takim jak warszawski Mawilux, który budował cały elektroświetlny system oświetlenia nawigacyjnego i jego zasilanie.

Termin posiedzenia sądu w sprawie upadłości nie został jeszcze wyznaczony, ale spółka musi teraz wszystkie wydatki uzgadniać z zarządcą sądowym. Wniosek o wypłaty dla pracowników i pokrycie części zobowiązań ma zostać przygotowany na koniec marca.