Z informacji prasowej polskiego przewoźnika wynika, że w związku z przeprowadzanym planem restrukturyzacji LOT-u oraz wymaganiami Komisji Europejskiej linia jest zmuszona zrezygnować od listopada br. z obsługi niektórych rejsów. Zgoda Komisji Europejskiej na otrzymanie przez LOT pomocy publicznej wiąże się z koniecznością rezygnacji z obsługi części tras, by nie zaburzać konkurencji na europejskim rynku przewozów lotniczych.
Pod nóż trafiły takie trasy jak: Warszawa – Helsinki, Warszawa - Zurych oraz Warszawa – Dusseldorf. Zdaniem LOT-u te kierunki, nie generowały wystarczającego ruchu transferowego na rejsy dalekiego zasięgu, które są kluczowe w strategii firmy.
Na okres zimowy zawieszone zostają rejsy z Warszawy do Bydgoszczy, Rzymu i Stuttgartu. Pasażerowie nie będą mieli również możliwości odbycia podróży do Bejrutu, Kairu i Nicei, które są kierunkami sezonowymi. Kolejną zmianą będzie likwidacja jednego z trzech rejsów z Warszawy do Sztokholmu.
LOT zgodnie z założeniami nowej strategii stawia na rozbudowę portu przesiadkowego w Warszawie, postanowił zlikwidować w sezonie zimowym rejsy z Krakowa do Frankfurtu oraz z Poznania i Katowic do Monachium.
Jednocześnie utrzymane zostaną w nadchodzącym sezonie zimowym rejsy z Warszawy do Erewanu, Aten i Belgradu. Belgrad, jeden z mocniejszych kierunków tranzytowych w siatce polskiego przewoźnika, nadal będzie wspierać przepływ pasażerów tranzytowych w dalszej ich podróży do Ameryki Północnej lub innych europejskich portów. Natomiast Ateny pozostaną w rozkładzie lotów ze względu na objęcie przez Grecję Prezydencji w Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 stycznia 2014 roku.
Z uwagi na poprawiające się wyniki finansowe LOT we wrześniu nie będzie się ubiegał o drugą transzę pomocy publicznej. Może to nastąpić dopiero w październiku.
Sebastian Mikosz, Prezes PLL LOT S.A. mówi, że poprawa wyników finansowych, a tym samym późniejsze wystąpienie o drugą transzę to efekt konsekwentnie wprowadzanych działań restrukturyzacyjnych. Dzięki nim w pierwszym półroczu wynik z działalności podstawowej był lepszy o 29 mln złotych od założonego planu. Kolejne miesiące też wpisują się w ten pozytywny trend. Wyniki udaje się poprawiać głównie dzięki zdecydowanemu cięciu kosztów przy jednoczesnym wzmocnieniu sprzedaży i wdrożeniu zmian w ofercie, których celem jest generowanie dodatkowych przychodów – dodaje Sebastian Mikosz.