Skończyłem dwutygodniowy urlop i wreszcie mogę sobie odpocząć w zaciszu redakcyjnego open space’u. Jeśli wyczuwacie w tym stwierdzeniu nutkę ironii, to niesłusznie. Po prostu nie macie małych dzieci. Ja mam ich trójkę i spędzenie z nimi wakacji to tak naprawdę połączenie obozu przetrwania i kursu psychologicznego, po których powrót do pracy jest kojący jak gorąca kąpiel w wannie.
Córka, lat 9. „Tata, mogę iPada? Tata, podaj iPada! Tata, gdzie jest mój iPad? Tata, gdzie jest ładowarka do iPada? Czemu nie mogę pływać z iPadem? Internet się skończył!!!”. Czy ktoś przy okazji może mi powiedzieć, co to jest Musical.ly?
Pozostało
93%
treści
Powiązane
Reklama