Wprowadzenie wymogu przedstawiania zaświadczenia o niekaralności m.in. przez rodziców wyjeżdżających z dziećmi na wycieczki szkolne okazało się zbyt kłopotliwe. Dlatego resort sprawiedliwości zaproponował zmianę w tzw. ustawie Kamilka i zastąpienie ich oświadczeniami. Po uwagach m.in. rzecznika praw dziecka (RPD) przesądzono, że będzie ono składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.

Lex Kamilek do zmiany. Oświadczenie to za mało

Od ponad roku pracodawcy – na podstawie art. 21 ustawy z 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1802 ze zm., dalej: ustawa) – mają obowiązek dokładnej weryfikacji przeszłości osób zatrudnianych lub dopuszczanych do innej działalności związanej m.in. z edukacją, wychowaniem czy opieką nad dziećmi. Chodzi o sprawdzenie Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Dodatkowo takie osoby muszą przedstawiać zaświadczenie z Krajowego Rejestru Karnego, które potwierdzi, że nie są skazane za przestępstwo na szkodę dziecka. Okazało się jednak, że tak rygorystyczne przepisy utrudniły szkołom organizację wycieczek czy wyjść do kina. Dlatego – w przypadku rodziców i opiekunów dzieci uczęszczających do danej placówki – taką weryfikację mają zastąpić oświadczenia. Wyłączenie zastosowano również m.in. w przypadku funkcjonariuszy publicznych, adwokatów i radców prawnych.

RPD stwierdziła, że taka zmiana przepisów zmniejsza ochronę dzieci, i zarekomendowała usunięcie wyłączeń. Zasugerowała również możliwość obwarowania oświadczeń klauzulą rygoru odpowiedzialności karnej za składanie fałszywego oświadczenia. „Oświadczenie zastępujące zaświadczenie powinno być obarczone odpowiedzialnością karną, celem zwiększenia gwarancji jego prawdziwości” – argumentowała również Prokuratura Regionalna w Szczecinie.

To ostatnie rozwiązanie zostało przyjęte przez resort sprawiedliwości. We wszystkich oświadczeniach o niekaralności będzie musiała znaleźć się klauzula o treści: „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia”. „Klauzula ta zastąpi pouczenie organu o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia. Takie ukształtowanie przepisu oznacza, że złożenie nieprawdziwego oświadczenia będzie skutkowało odpowiedzialnością za przestępstwo z art. 233 par. 6 kodeksu karnego, zagrożonego karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu” – czytamy w uzasadnieniu.

MS zmodyfikowało też wyłączenie dotyczące funkcjonariuszy publicznych. Będzie ono dotyczyło wyłącznie tych, co do których odrębne przepisy przewidują uzyskanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego w zakresie przestępstw wymienionych w ustawie. Na wniosek Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego do projektu nowelizacji ustawy wpisano również sankcję za odmowę udzielenia przez dorosłego gościa hotelowego informacji o przebywającym z nim małoletnim. Będzie to zagrożone karą grzywny w wysokości co najmniej 1 tys. zł.

Większa rola wojewody w ustawie Kamilka

W nowej wersji projektu zmieniła się również definicja „dopuszczenia do innej działalności”. Pierwotnie miało chodzić o „powierzenie danej osobie wykonywania trwałych lub wielokrotnych zadań lub obowiązków na innej podstawie niż stosunek pracy”. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę alarmowała, że w ten sposób ustawodawca wyłącza weryfikację wobec osób, które wykonują pojedyncze zlecenia.

„Z doświadczenia fundacji wynika, że sprawcy przestępstw, w szczególności seksualnych, umieją wykorzystać nawet jednorazowy kontakt z potencjalnym poszkodowanym (np. fotograf w przedszkolu robiący zdjęcia dzieciom w łazience pod nieobecność nauczycieli)” – argumentowano. Definicję rozszerzono więc o działania „jednokrotne, ale trwające przez określony czas”.

Nowelizacja uszczelni też kontrolę nad placówkami, które są zobowiązane do weryfikacji osób zatrudnianych do pracy z dziećmi. Obecnie takie kompetencje mają: wójt, burmistrz, prezydent miasta, starosta oraz marszałek województwa. Artykuł 22x ustawy zostanie rozszerzony o wojewodów po tym, jak Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwracało uwagę, że to właśnie szefowie urzędów wojewódzkich są organami nadzoru nad pieczą zastępczą i instytucjami wsparcia rodziny.

MS chce też ułatwić pracę zespołu ds. analizy zdarzeń, na skutek których małoletni poniósł śmierć lub doznał uszczerbku na zdrowiu. Również o wojewodów rozszerzono wykaz instytucji i organów, do których będzie można występować o udostępnianie dokumentacji danej sprawy. Zabiegał o to sam przewodniczący zespołu, który zwracał uwagę, że wojewodowie przeprowadzają kontrole m.in. w szpitalach czy jednostkach pomocy społecznej. ©℗

ikona lupy />
Standardy ochrony małoletnich / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe