Związek Powiatów Polskich (ZPP) przypomina, że od 12 lat rząd nie waloryzuje kwoty, którą należy uiścić za wydanie pozwolenia na kierowanie pojazdami. Teraz jest ku temu okazja, skoro Ministerstwo Infrastruktury (MI) pracuje nad projektem rozporządzenia w tej sprawie.

Potrzeba wydania nowego aktu wynika ze zmian wprowadzonych ustawą z 26 maja 2023 r. o aplikacji mObywatel (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1275). Poszerzyła ona katalog dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami o tymczasowe elektroniczne prawo jazdy. MI, przygotowując nowy akt wykonawczy, uwzględniający tę modyfikację, zaproponowało utrzymanie kwot na takim samym poziomie jak w obowiązującym rozporządzeniu ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z 11 stycznia 2013 r. w sprawie wysokości opłat za wydanie dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami (Dz.U. poz. 83).

Ile trzeba zapłacić za wydanie prawa jazdy

Zatem zgodnie z projektem opłata za wydanie:

  • prawa jazdy, z wyłączeniem tymczasowego elektronicznego prawa jazdy – wyniesie 100 zł,
  • międzynarodowego prawa jazdy – wyniesie 35 zł,
  • pozwolenia na kierowanie tramwajem – wyniesie 30 zł.

„Oznacza to brak waloryzacji opłat za wydanie tych dokumentów od 12 lat, przy regularnie rosnących kosztach świadczenia usług publicznych po stronie powiatów” – zwraca uwagę ZPP.

Samorządowcy argumentują, że przedłożony projekt rozporządzenia nie odpowiada wytycznym zawartym w ustawie o kierujących pojazdami (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1210 ze zm.). Zgodnie z art. 20 ust. 2 pkt 4 tej ustawy w rozporządzeniu uwzględnia się koszty produkcji i dystrybucji dokumentów oraz wydatki rzeczowe i osobowe związane z ich wydaniem.

„Z analizy uzasadnienia i oceny skutków regulacji do projektu rozporządzenia nie wynika, aby resort przeprowadził kalkulację kosztów realizacji usługi przez powiaty. Oczywistym jest, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat wzrosły koszty wskazane w przepisie” – dodaje. ZPP podkreśla, że konieczność podnoszenia opłat komunikacyjnych w kontekście wzrostu kosztów realizacji usług publicznych dostrzegło samo MI. Z własnej inicjatywy proceduje zmiany dotyczące podwyższenia opłat za wydanie świadectwa dopuszczenia pojazdu ADR, które są pobierane przez Transportowy Dozór Techniczny (TDT), czyli osobę prawną podlegającą ministrowi.

„Domagamy się poważnego potraktowania postulatów i uwag wyrażonych w uprzednio kierowanej korespondencji, a także podejścia do samorządów, jakie ministerstwo zaprezentowało wobec TDT” – apeluje związek.

Samorządy: opłaty nie pokrywają kosztów

Przypomina, że w ramach prac Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego strona samorządowa od dłuższego czasu zwraca uwagę MI na konieczność podwyższenia opłat za czynności realizowane przez wydziały komunikacji starostw powiatowych. Co więcej, przedstawiła projekt ustawy likwidującej bariery dla jednostek samorządu terytorialnego, w którym to projekcie zaproponowano wprost rozwiązania legislacyjne niezbędne do osiągnięcia celu w postaci urealnienia kosztów wydawania omawianych dokumentów. ©℗