W orzecznictwie kształtuje się linia, zgodnie z którą obowiązek zwrotu ciąży wyłącznie na osobach, które wiedziały o zgonie dłużnika alimentacyjnego. Organ administracji publicznej musi zatem ustalić, czy osoba, która przyjmowała świadczenie, działała świadomie i w złej wierze.
Taka konkluzja płynie z dwóch wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 6 czerwca 2024 r., o sygn. akt IV SA/Wr 632/23 i IV SA/Wr 633/23. „Dla podjęcia rozstrzygnięcia o zwrocie nienależnie pobranego świadczenia nie jest wystarczające samo stwierdzenie, że pobrane świadczenie jest nienależne, ale konieczne jest wykazanie, że osoba, której te świadczenia wypłacono, pobrała je ze świadomością, że świadczenie to jej nie przysługuje, a więc, że można ją uznać za «osobę, która pobrała nienależne świadczenia», jak to określił ustawodawca w art. 23 ust. 1 u.p.o.u.a., tj. przemilczała fakty, których skutki prawne były jej znane, tzn. wiedziała o śmierci dłużnika alimentacyjnego w okresie pobierania świadczeń alimentacyjnych albo miała do tej informacji uprawniony dostęp – podobnie jak organ pierwszej instancji – z którego nie skorzystała.” – wskazał WSA.
Dotkliwy skutek informacji o śmierci dłużnika alimentacyjnego
Orzeczenie zapadło na gruncie następującego stanu faktycznego: 12 maja 2023 r. przedstawiciel ustawowy małoletnich (matka) za pośrednictwem prokuratury rejonowej dowiedziała się o śmierci 19 października 2021 r. ojca dzieci, będącego dłużnikiem alimentacyjnym. Kobieta niezwłocznie poinformowała ośrodek pomocy społecznej wypłacający świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Burmistrz gminy wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie uznania świadczeń za nienależnie pobrane oraz o zwrocie świadczeń z funduszu alimentacyjnego wraz z odsetkami za okres następujący po dacie zgonu ojca dzieci do dnia poinformowania organu administracji publicznej. Matka małoletnich zaskarżyła decyzje administracyjne (burmistrz wydał dwie dla dwóch okresów zasiłkowych). Argumentowała, iż o śmierci ojca dzieci nie wiedzieli ani ona, ani komornik, policja czy kurator uczestniczący w sprawie o pozbawienie ojca władzy rodzicielskiej nad małoletnimi.
Samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało decyzje burmistrza w mocy. W uzasadnieniu wskazało, iż śmierć dłużnika alimentacyjnego powoduje wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego, który ma charakter ściśle osobisty. A skoro wygasł obowiązek alimentacyjny, to za ten okres uprawnionym nie przysługiwały świadczenia z funduszu alimentacyjnego, które są wypłacane, gdy egzekucja alimentów bezpośrednio od zobowiązanego jest bezskuteczna [ramka 1]. W ocenie organu wyższego stopnia nie ma znaczenia dla sprawy świadomość, wina czy zła wola świadczeniobiorcy – decydują bowiem kryteria obiektywne, którym w przedmiotowej sprawie, była śmierć dłużnika alimentacyjnego.
Decyzje samorządowego kolegium odwoławczego zostały zaskarżone następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Ten uchylił obie decyzje, wskazując, iż w pierwszej kolejności należy zweryfikować, czy skarżąca rzeczywiście wiedziała o śmierci dłużnika alimentacyjnego, a następnie, czy miała jak poinformować organ wypłacający świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Za osobę, która pobrała nienależnie świadczenia, można bowiem uznać wyłącznie osobę, która przemilczała fakty, których skutki prawne były jej znane bądź wiedziała o okolicznościach, bądź też miała dostęp do informacji, których mimo wszystko nie ujawniła. O ile świadczenia z funduszu alimentacyjnego wypłacone po śmierci dłużnika są „nienależnymi świadczeniami” (inaczej „nieprzysługującymi”), o tyle nie mogą one zostać odgórnie uznane za „nienależnie pobrane świadczenia”. Koniecznym do zobowiązania do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, zdaniem WSA we Wrocławiu, jest przypisanie osobie pobierającej świadczenia złej woli i świadomości. Nacisk jest kładziony zatem na czynniki subiektywne.
Konieczność zwrotu świadczenia
Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy z o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (dalej: u.p.o.u.a.), wyłącznie osoba, która pobrała nienależnie świadczenia, może być zobowiązana do ich zwrotu. Zwykle zwrot takich nienależnie pobranych alimentów z funduszu alimentacyjnego stanowi dodatkowe obciążenie dla osoby zobowiązanej. Poza bowiem samą kwotą pobranych świadczeń musi ona również uiścić odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od pierwszego dnia miesiąca następującego po dniu wypłaty świadczeń z funduszu alimentacyjnego do dnia spłaty (art. 23 ust. 1a u.p.o.u.a. w zw. z art. 23 ust. 7 u.p.o.u.a.). Dla przykładu: w rozpatrywanej sprawie kwota odsetek ustawowych za opóźnienie w obu sprawach sądowych wynosiła łącznie ok. 1335 zł oprócz 14 400 zł nienależnie pobranych świadczeń z funduszu alimentacyjnego.
W myśl art. 2 pkt 7 lit. a u.p.o.u.a., przez nienależnie pobrane świadczenia rozumie się świadczenia z funduszu alimentacyjnego wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie albo wstrzymanie wypłaty świadczenia w całości lub w części. Taką okolicznością w ocenie sądów jest właśnie m.in. zgon dłużnika alimentacyjnego.
Według NSA z 17 listopada 2020 r. (sygn. akt I OSK 1163/20) „Obowiązek alimentacyjny jest obowiązkiem ściśle osobistym, zatem wygasa on z mocy prawa, między innymi w przypadku zgonu osoby uprawnionej bądź osoby zobowiązanej”. Według NSA analogiczna zasada dotyczy świadczeń z funduszu alimentacyjnego: .„Ustalenie co do śmierci dłużnika alimentacyjnego pociąga za sobą ustalenie, iż wygasł obowiązek alimentacyjny dłużnika alimentacyjnego wobec osoby uprawnionej, co z kolei skutkuje stwierdzeniem, że od momentu zgonu dłużnika alimentacyjnego nie powinny być wypłacane świadczenia z funduszu alimentacyjnego, które stanowią swoiste zastępstwo wypłacane ze środków publicznych za świadczenia alimentacyjne nieuiszczane przez osobę zobowiązaną” – wskazał NSA.
Orzecznictwo - zmiana stanowiska
Kością niezgody jest jednak to, kiedy świadczenia wypłacone za okres następujący po śmierci dłużnika alimentacyjnego podlegają zwrotowi: czy również wtedy jeżeli wierzyciel nie wiedział o śmierci dłużnika alimentacyjnego, czy wyłącznie w sytuacji, gdy osoba uprawniona pobierała świadczenia z funduszu alimentacyjnego mając świadomość, że świadczenia te nie przysługują z uwagi na zgon osoby zobowiązanej.
Jeszcze kilka lat temu orzecznictwo sądowoadministracyjne wskazywało, że świadczenia podlegają zwrotowi, niezależnie od faktu działania w dobrej bądź w złej wierze przez osobę pobierającą te świadczenia. Jak wskazał WSA we Wrocławiu: „Skoro brak podstaw do świadczenia alimentacyjnego ma charakter obiektywny i łączy się z wygaśnięciem obowiązku alimentacyjnego wskutek śmierci zobowiązanego do rat alimentacyjnych, to stwierdzenie tego nie jest uzależnione od wiedzy skarżącej o uprzedniej śmierci dłużnika alimentacyjnego.” (por. wyrok WSA we Wrocławiu z 19 lutego 2015 r., sygn. akt IV SA/Wr 505/14). Podobne stanowisko wyraził m.in. WSA w Warszawie w wyroku z 18 lutego 2015 r., sygn. akt VIII SA/Wa 760/14, WSA w Gliwicach w wyroku z 24 października 2018 r., sygn. akt IV SA/Gl 591/18. WSA w Łodzi orzekł z kolei, że: „Należy podkreślić, że obowiązek zwrotu świadczenia nienależnego ma charakter obiektywny i występuje między innymi wówczas, gdy świadczenie zostaje wypłacone bez podstawy prawnej lub gdy taka podstawa odpadła. Zatem pojęcie to nie nawiązuje do świadomości i woli jakiejkolwiek osoby, a obowiązek zwrotu nie może być rozpatrywany w kategoriach kary.” (więcej wyrok WSA w Łodzi z 17 maja 2019 r., sygn. akt II SA/Łd 226/19.
Nowsze orzecznictwo przyjmuje jednak, że najważniejsze znaczenie dla dopuszczalności działania organu i dochodzenia nienależnie pobranych świadczeń ma stan wiedzy o zgonie dłużnika alimentacyjnego przez osobę, której takowe świadczenia zostały przyznane. Obowiązek zwrotu może bowiem obciążać wyłącznie osobę, która przyjęła świadczenie w złej wierze, mając świadomość, że jego wypłata nie powinna być kontynuowana (poza omówionymi orzeczeniami taki pogląd przedstawiają m.in. WSA w Bydgoszczy w wyroku z 16 lipca 2024 r., sygn. akt II SA/Bd 1438/23; WSA w Poznaniu w wyroku z 6 lipca 2022 r., sygn. akt IV SA/Po 287/22 czy WSA w Szczecinie w wyroku z 27 lipca 2023 r., sygn. akt II SA/Sz 24/23).
Sądy przypominają o uwzględnieniu zasad humanitaryzmu
Biorąc pod uwagę przytoczone orzecznictwo nie na każdym będzie ciążył obowiązek zwrotu świadczeń z funduszu alimentacyjnego w przypadku śmierci dłużnika alimentacyjnego. Decydujące będą okoliczności faktyczne – czy wierzyciel wiedział o śmierci, lecz nie poinformował organu wypłacającego świadczenia. Jest to kolejny przykład, kiedy przy wykładni przepisów sądy wskazują, że należy uwzględniać swoiste wartości jak zasady współżycia społecznego czy zasady humanitaryzmu. Wyjaśniają, że przyjęcie odmiennej koncepcji prowadziłoby bowiem do sytuacji, w której osoba uprawniona zostałaby dwukrotnie pokrzywdzona:
- pierwszy raz – na skutek braku możliwości wyegzekwowania świadczeń alimentacyjnych od osoby zobowiązanej (najczęściej rodzica),
- drugi raz – przez konieczność zwrotu pobranych świadczeń wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, mimo że nie wiedziała o okolicznościach powodujących wstrzymanie wypłaty świadczeń ani nie miała na nie wpływu.
Celną puentę przedstawił WSA w Gdańsku w wyroku z 8 marca 2018 r. (sygn. akt III SA/Gd 915/17): „Zakładając racjonalność ustawodawcy, art. 2 pkt 7 lit. a ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów należy wykładać tak, aby nie obciążał osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, korzystających z pomocy Państwa, odpowiedzialnością za zdarzenie, którego istnienia nie mogły one, jak i organy ujawnić w okresie pobierania świadczeń”. ©℗
Kiedy przysługuje świadczenie ©℗
Świadczenia z funduszu alimentacyjnego są wypłacane, kiedy egzekucja zobowiązań alimentacyjnych jest bezskuteczna. A taką jest, na podstawie art. 2 pkt 2 u.p.o.u.a., egzekucja, w której w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie wyegzekwowano pełnej należności z tytułu zaległych i bieżących zobowiązań alimentacyjnych, albo postępowanie upadłościowe, w toku którego w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie otrzymano pełnej należności z tytułu zaległych i bieżących zobowiązań alimentacyjnych.
Za bezskuteczną egzekucję uważa się również niemożność wszczęcia lub prowadzenia egzekucji alimentów przeciwko dłużnikowi alimentacyjnemu przebywającemu poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności z powodu braku podstawy prawnej do podjęcia czynności zmierzających do wykonania tytułu wykonawczego w miejscu zamieszkania dłużnika bądź braku możliwości wskazania przez osobę uprawnioną miejsca zamieszkania dłużnika alimentacyjnego za granicą.
Odmienna ocena sytuacji: gdy ojciec nie żył w chwili ubiegania się o wsparcie z FA ©℗
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 14 listopada 2024 r. (sygn. akt I OSK 2673/23) wskazał, że w takich przypadkach osoba uprawniona jest zobowiązana do zwrotu świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Sytuację tę sądy oceniają odmiennie od tych przytoczonych w artykule, bowiem już w chwili składania przez osobę uprawnioną wniosku obowiązek alimentacyjny nie istniał (z uwagi na zgon dłużnika alimentacyjnego we wcześniejszej dacie niż data przyznania tego świadczenia).
W sprawie o sygn. akt I OSK 2673/23 dłużnik alimentacyjny zmarł zanim jeszcze kobieta ubiegała się o świadczenie pieniężne. W konsekwencji organ I instancji uchylił decyzję w sprawie przyznania świadczenia, a następnie w drodze oddzielnej decyzji nałożył obowiązek zwrotu nienależnie pobranych świadczeń (art. 2 pkt 7 lit. c u.p.o.u.a.). W takim przypadku NSA stoi na stanowisku, iż nie należy badać stanu świadomości strony, bowiem świadczenie z funduszu alimentacyjnego obiektywnie nigdy nie przysługiwało. W chwili składania wniosku wierzyciel nie mógł zostać uznany za osobę uprawnioną ponieważ nie istniał obowiązek alimentacyjny.
Podstawa prawna
Podstawa prawna
art. 2 pkt 7, art. 23 ust. 1, art. 23 ust. 1a, art. 23 ust. 7 ustawy z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz.U. z 2023 r. poz. 1993; ost.zm. Dz.U. z 2024 r. poz. 1615)