Unia Metropolii Polskich (UMP) postuluje, aby asystentom rodziny oraz koordynatorom rodzinnej pieczy zastępczej przysługiwały analogiczne prawa, jakie są przypisane pracownikom socjalnym.
Taka propozycja znalazła się w piśmie, które organizacja przekazała dr Agnieszce Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, oraz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. UMP zwraca uwagę, że zarówno pracownicy socjalni, jak i asystenci oraz koordynatorzy na co dzień wykonują swoje obowiązki w bezpośrednim kontakcie z osobami wymagającymi różnego typu wsparcia, co zwykle odbywa się w tzw. środowisku, czyli miejscu zamieszkania tych osób. Jednak status i uprawnienia pracowników socjalnych, gwarantowane im przepisami ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 901 ze zm.), są znacznie wyższe niż asystentów i koordynatorów, którzy wykonują swoje zadania na podstawie ustawy z 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 177 ze zm.). Tymczasem jak podkreśla UMP, wszystkie te grupy zawodowe pracują w narażeniu na podobne ryzyka, w tym związane z agresywnym zachowaniem ze strony podopiecznych i z dużym obciążeniem psychicznym.
Zdaniem organizacji brak jest podstaw do różnicowania ich statusu i uprawnień pracowniczych, dlatego w celu ich zrównania proponuje, aby asystentom i koordynatorom przysługiwały te same prawa jak pracownikom socjalnym. W związku z tym UMP opowiada się za zmianą przepisów ustawy o pieczy zastępczej w taki sposób, że asystenci i koordynatorzy zatrudnieni w ośrodku pomocy społecznej, centrum usług społecznych lub powiatowym centrum pomocy rodzinie, do których obowiązków należy praca poza siedzibą jednostki, mieliby prawo do dodatku terenowego w kwocie 400 zł miesięcznie (w wysokości proporcjonalnej do czasu pracy). Ponadto, raz na dwa lata do dodatkowego urlopu wypoczynkowego w wymiarze 10 dni (jeśli pracownik nieprzerwanie i faktycznie przepracował co najmniej trzy lata). Powinien im też przysługiwać zwrot kosztów przejazdu do osób objętych wsparciem. Co więcej, mogliby uzyskać prawo do szkoleń podnoszących poziom bezpieczeństwa zawodowego podczas wykonywania czynności zawodowej (przynajmniej raz na dwa lata), a także pomocy psychologicznej, gdy w trakcie pracy wystąpiły sytuacje bezpośrednio zagrażające życiu lub zdrowiu.
Ponadto UMP wskazuje, że asystenci i koordynatorzy powinni mieć przyznaną ochronę prawną przewidzianą dla funkcjonariuszy publicznych (obecnie w ograniczonym zakresie mają ją asystenci) oraz zapewnianą przez pracodawcę bezpłatną ochronę prawną w postępowaniu karnym, w którym uczestniczą w charakterze poszkodowanego lub oskarżyciela posiłkowego – jeśli zaś brak jest takiej możliwości, to zwrot połowy kosztów związanych ze skorzystaniem z usług prawnika. Kolejna podnoszona przez organizację kwestia dotyczy wprowadzenia przepisów, które obligowałyby do zgłaszania do centralnego rejestru czynów polegających na znieważaniu czy naruszaniu nietykalności cielesnej asystentów i koordynatorów, tak jak w przypadku pracowników socjalnych.
– W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęte zostały prace nad reformą pieczy zastępczej. Liczymy, że nasze propozycje zostaną uwzględnione w projekcie nowelizacji ustawy – mówi Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska z UMP.
Co istotne, zmiany postulowane przez metropolie są w dużym stopniu zbieżne z tymi, o których wprowadzenie już od wielu lat zabiegają Ogólnopolskie Stowarzyszenie Asystentów Rodziny oraz Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej. ©℗