Osoby, które udzielają schronienia uciekinierom wojennym, nie będą już dostawać 40 zł dziennie.
Taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 167 ze zm.), czyli tzw. specustawy ukraińskiej, który ma wkrótce trafić do konsultacji. Chodzi o świadczenie pieniężne przewidziane w art. 13 dla osób, które zapewniają zakwaterowanie i wyżywienie uchodźcom. Co do zasady jest ono wypłacane przez 120 dni, ale okres ten może być wydłużony w przypadku określonych grup obywateli Ukrainy, w tym m.in. osób niepełnosprawnych, samotnych matek z małymi dziećmi czy seniorów.
– Postulowaliśmy doprecyzowanie tego przepisu i zawarcie w nim konkretnych warunków przyznania świadczenia pieniężnego, tak aby nie dochodziło do różnic w rozpatrywaniu wniosków między gminami. Jak się jednak okazało, resort wybrał inne rozwiązanie i postanowił zakończyć jego wypłacanie – mówi Dorota Bąbiak-Kowalska z Unii Metropolii Polskich.
O ile bowiem początkowo MSWiA faktycznie planowało uszczelnić przepisy, zmieniając brzmienie art. 13, to ostatecznie podjęto decyzję o rezygnacji z niego. Utrzymane będzie natomiast rządowe dofinansowanie do miejsc zbiorowego zakwaterowania, w których przebywają obywatele Ukrainy.
Projekt ustawy zakłada też likwidację jednorazowego świadczenia w wysokości 300 zł. Jest ono przyznawane uchodźcom, którzy są wpisani do rejestru PESEL, a jego celem jest pokrycie wydatków np. na żywność, odzież czy środki higieny osobistej.
W nowelizacji znajdują się również zmiany, które mają uporządkować status prawny uchodźców, którzy obecnie korzystają z ochrony tymczasowej. Mają oni uzyskać prawo do pobytu tymczasowego, przy czym zacznie ono obowiązywać w momencie odebrania karty pobytu czasowego, która jest ważna przez trzy lata. Ma to pozwolić uniknąć sytuacji, w której jedna osoba byłaby objęta dwoma statusami prawnymi w jednym czasie. Z kolei obywatele Ukrainy przebywający w Polsce na podstawie oświadczeń będą zobligowani do potwierdzenia swoich dokumentów, za co będą odpowiadać gminy. ©℗