Część orzeczeń covidowych, które miały wygasnąć z końcem roku, zachowa swoją ważność przez kolejne dziewięć miesięcy. Ich posiadacze będą mogli dalej korzystać z przysługujących na ich podstawie uprawnień.

W ekspresowym tempie toczyły się w Sejmie i Senacie prace nad przepisami, które mają przeciwdziałać negatywnym dla osób niepełnosprawnych skutkom długiego oczekiwania na uzyskanie dokumentu potwierdzającego dysfunkcję zdrowotną.

Ich efektem jest ustawa z 19 grudnia 2023 r. o szczególnych rozwiązaniach służących zachowaniu ważności niektórych orzeczeń o niepełnosprawności oraz orzeczeń o stopniu niepełnosprawności, którą wczoraj przyjęli senatorowie. Przewiduje ona wydłużenie z mocy prawa okresu ich obowiązywania do 30 września 2024 r.

Są poprawki

Występujące w powiatowych zespołach ds. orzekania o niepełnosprawności problemy z terminowym wydawaniem orzeczeń są związane z kumulacją dużej liczby wniosków, które muszą one rozpatrzyć. Pochodzą one głównie od osób mających tzw. orzeczenia covidowe, czyli takie, których ważność została wydłużona po wybuchu epidemii koronawirusa, a które podlegają stopniowemu wygaszaniu według harmonogramu zawartego w art. 23 ustawy z 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 852 ze zm.). Po nowe orzeczenia zgłaszają się też osoby, których dokumenty tracą ważność w zwykłym trybie, a do tego dochodzą jeszcze osoby ubiegające się o nie po raz pierwszy.

Dlatego posłowie Lewicy złożyli w ubiegłym tygodniu projekt ustawy, który ma z jednej strony dać osobom niepełnosprawnym więcej czasu na uzyskanie nowego dokumentu potwierdzającego dysfunkcję zdrowotną, a z drugiej – pozwolić korzystać z uprawnień wiążących się z jego posiadaniem na podstawie dotychczasowego orzeczenia. Przy czym w trakcie prac nad projektem ustawy w komisji polityki społecznej i rodziny posłowie wprowadzili do niej kilka poprawek. Jedna z nich dotyczy doprecyzowania art. 1 poprzez uszczegółowienie, które orzeczenia będą objęte uchwalonymi właśnie przepisami.

Początkowo wskazywał on ogólnie, że będą to orzeczenia o niepełnosprawności lub jej stopniu, których termin ważności miałby upłynąć do 30 czerwca 2024 r., a ich obowiązywanie będzie przedłużone do 30 września przyszłego roku. Natomiast zmodyfikowany art. 1 stanowi, że do końca września 2024 r. zachowają ważność orzeczenia covidowe, których okres obowiązywania określa art. 23 ustawy z 9 marca 2023 r. w dotychczasowym brzmieniu oraz orzeczenia, których okres obowiązywania upłynął po 5 sierpnia 2023 r. (wtedy uchylone zostały przepisy specustawy covidowej, dające podstawę do przedłużania ważności orzeczeń) i upłynie do 30 września przyszłego roku.

Bez kolizji terminów

Inna ważna poprawka, która została uwzględniona w ustawie, uchyla art. 23 ustawy z 9 marca br. Chodzi o wspomniane przepisy wygaszające orzeczenia covidowe w trzech terminach – 31 grudnia 2023 r., 31 marca i 30 września 2024 r. Jak bowiem pisaliśmy w DGP („Wygaszanie covidowych orzeczeń odroczone” nr 242/23) bez tej zmiany równolegle obowiązywałyby dwa przepisy z dwóch ustaw, które określałyby różne terminy utraty ważności orzeczeń covidowych, i nie wiadomo byłoby, który z nich należy stosować.

– Dzięki przyjętej przez posłów poprawce uda się uniknąć zamieszania dla osób niepełnosprawnych oraz pracodawców, jakie powstałoby gdyby z jednej ustawy wynikało, że orzeczenie jest ważne do 31 marca 2024 r., a z drugiej, że do 30 września następnego roku – mówi Edyta Sieradzka, ekspert ds. zatrudniania osób niepełnosprawnych Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Jednocześnie kolejną poprawką zmieniony został termin wejścia w życie ustawy z 19 grudnia br. Pierwotnie miało to nastąpić z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, ale nowa treść art. 6 mówi, że będzie to 30 grudnia br. Takie rozwiązanie ma zagwarantować, że nowe przepisy zaczną obowiązywać, zanim upłynie pierwszy z terminów wygaszania orzeczeń covidowych wymienionych w art. 23 ustawy z 9 marca 2023 r., a jest nim 31 grudnia tego roku.

Decyzje do zmiany

Ustawa z 19 grudnia 2023 r. nakłada też na gminy wymóg zmiany decyzji, na podstawie których przyznane zostało prawo do uzależnionych od niepełnosprawności świadczeń, w tym m.in. świadczeń rodzinnych, z Funduszu Alimentacyjnego i pomocy społecznej. Okres ich wypłaty musi zostać dostosowany do terminu przedłużającego ważność orzeczeń, czyli do 30 września 2024 r. Postępowanie w tej sprawie ma być wszczynane z urzędu, bez konieczności zawiadamiania strony i będzie wyglądać podobnie jak wtedy, gdy po wejściu w życie art. 23 ustawy z 9 marca 2023 r. decyzje były zmieniane w taki sposób, aby odpowiadały jednemu z trzech wskazanych w niej terminów ważności orzeczeń. Teraz te same rozstrzygnięcia trzeba będzie zmodyfikować jeszcze raz, a dojdą do tego jeszcze wszystkie inne decyzje, w których ze względu na datę ważności orzeczenia świadczenia zostały przyznane np. do 31 stycznia czy 30 kwietnia 2024 r.

– Z treści uchwalonej ustawy wynika, że ważność zachowają też te orzeczenia, które wygasły po 5 sierpnia br. Osoby, które je posiadały i nie przedstawiły nam nowego, aktualnego orzeczenia, przestawały otrzymywać świadczenia. Tymczasem wygląda na to, że gdy ustawa wejdzie w życie, powinniśmy im nie tylko na nowo przyznać świadczenia od grudnia, ale też wypłacić pieniądze za te miesiące, które upłynęły po tym, gdy ich orzeczenie utraciło ważność, a teraz ją odzyska – wskazuje Magdalena Rynkiewicz-Stępień, zastępca dyrektora Miejskiego Centrum Świadczeń w Opolu.

Ponadto w związku z wydłużeniem okresu ważności orzeczeń do 30 września 2024 r. również karty parkingowe, które dają osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom prawo do korzystania z uprzywilejowanych miejsc postoju, będą ważne do tej daty.

©℗

ikona lupy />
Status osoby niepełnosprawnej / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe