Prowadzę działalność gospodarczą – serwis sprzętu elektronicznego. Miasto odrzuciło mój wniosek o dotację na likwidacje zbiornika bezodpływowego i przyłączenie do sieci kanalizacyjnej. Uzyskałem informację, że wniosek nie miał wymaganych załączników, a lokalne przepisy nie przewidują wzywania do składania brakujących załączników. Wypadłem więc z kolejki, a środki mam ograniczone. Czy to zgodne z prawem? Czy przepisy samorządowe mogą być takie niekorzystne? Gdy są braki w sądzie, to ten wzywa do uzupełnienia w ciągu 7 lub 14 dni.

Jednostki samorządu terytorialnego wszystkich szczebli mają prawną możliwość wdrażania programów dotacyjnych w celu wspierania lokalnej społeczności. W przypadku działań związanych z podłączaniem do sieci kanalizacyjnej rada miasta mogła więc przyjąć specjalną uchwałę dotacyjną na podstawie przepisów prawa ochrony środowiska (dalej: p.o.ś). Artykuł 403 ust. 4 p.o.ś. wskazuje, że finansowanie ochrony środowiska i gospodarki wodnej może polegać na udzielaniu dotacji celowej w rozumieniu przepisów ustawy o finansach publicznych z budżetu gminy lub budżetu powiatu na finansowanie lub dofinansowanie kosztów inwestycji:

  • podmiotów niezaliczonych do sektora finansów publicznych, w szczególności:
  • osób fizycznych,
  • wspólnot mieszkaniowych,
  • osób prawnych,
  • przedsiębiorców;
  • jednostek sektora finansów publicznych będących gminnymi lub powiatowymi osobami prawnymi.

Ponadto zasady udzielania dotacji celowej, o której mowa w ust. 4, obejmujące w szczególności kryteria wyboru inwestycji do finansowania lub dofinansowania oraz tryb postępowania w sprawie udzielania dotacji i sposób jej rozliczania określa odpowiednio rada gminy albo rada powiatu w drodze uchwały.

Uprawnienia

Zatem niewątpliwie rada miejska miała podstawy prawne do wprowadzenia programu dotacyjnego, w tym dla przedsiębiorców. Należy podkreślić, że w ramach takiego programu rada miejska ma kompetencje m.in. do określenia zasad i trybu udzielania dotacji. W orzeczeniach nadzorczych regionalnych izb obrachunkowych wskazywano dotychczas, że organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego jest uprawniony, jako jedyny, do określenia zasad postępowania o udzielenie dotacji. Przez termin „zasady” należy rozumieć normy określające sposób ustalenia wysokości dotacji, krąg podmiotów, którym dotacja może być przyznana, i rodzaj zadań, na które dotacja może być udzielona. Rada miejska ma uprawnienie i jednocześnie obowiązek określenia w sposób wyczerpujący i jednoznaczny wszystkich elementów związanych z zasadami ubiegania się o dotacje, w tym wysokości udzielanej dotacji. Uznaje się, że organ stanowiący powinien określić w ramach trybu postępowania o udzielenie dotacji m.in. wzory i wykazy wszelkich dokumentów, do których złożenia jest obligowany podmiot ubiegający się o dotację.

Elastyczność w ustalaniu zasad

Przytoczone wyżej regulacje dają radzie miasta względną swobodę w kształtowaniu postanowień uchwały dotacyjnej. W tym kontekście nie wydaje się naruszeniem prawa brak procedury „naprawczej” w uchwale dotacyjnej. Przepisy przyznają bowiem samorządom w tym zakresie elastyczność w ustalaniu zasad i trybu przyznawania dotacji, które przecież są środkami bezzwrotnymi. Słusznie czytelnik w pytaniu zwraca uwagę, że w polskim systemie prawnym istnieją procedury naprawcze, m.in. związane z tokiem postępowania sądowego, w ramach którego sąd wzywa np. do uzupełnienie braków formalnych pisma, wniosku czy pozwu w określonym terminie. Nie ma jednak tożsamych ani nawet zbliżonych odgórnych regulacji w przypadku przyznawania dotacji, a o tych kwestiach decyduje po prostu lokalny prawodawca, czyli rada gminy/rada miasta. Od woli tych organów zależy, w jaki sposób będzie określona procedura ubiegania się o dotację, czy będzie możliwość poprawienia błędu, czy nie. Abstrahując od powyższego, warto dodać, że uchwały te są weryfikowane pod względem legalności przez regionalne izby obrachunkowe, a w razie wątpliwości można poinformować taki podmiot o podejrzeniu nielegalnych zapisów, które mogą zostać przez ten podmiot unieważnione.

Z pominięciem procedury naprawczej

A zatem podsumowując, należy uznać, że każda gmina czy miasto ustala samodzielnie warunki przyznawania dotacji na zadania związane z szeroko pojętą ochroną środowiska. Może więc pominąć procedurę naprawczą – dla niekompletnego wniosku, ale równie dobrze może taką procedurę przewidywać. W tym zakresie samorząd ma wybór, co oznacza, że przedsiębiorca zainteresowany wsparciem musi być uważny i składać kompletną dokumentację. Rozwiązaniem może być ponowienie wniosku, aczkolwiek jest ryzyko, że pula środków na dany rok już się wyczerpała. Warto jednak ponownie spróbować na początku następnego roku, gdy każdy samorząd ma nowe środki. ©℗