Dzisiaj gminy uzyskały nowe narzędzia prawne ułatwiające im nabywanie nieruchomości zajętych pod drogi ogólnodostępne, którymi samorządy te władają od co najmniej 20 lat, a które spełniają określone kryteria. Wszystko za sprawą wejścia w życie ustawy z 13 lipca 2023 r. o szczególnych rozwiązaniach dotyczących regulacji stanu prawnego niektórych dróg ogólnodostępnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1722) uchwalonej z inicjatywy prezydenta.

Gminy mogą nabywać własność nieruchomości pozostających w ich władaniu od co najmniej 20 lat (licząc od dnia wejścia w życie ustawy, a więc od 13 września br.) i zajętych pod drogi, które nie są zaliczone do kategorii dróg publicznych, ale są trasami ogólnodostępnymi o utwardzonej powierzchni, odbywa się na nich ruch pojazdów i pieszych oraz przeznaczone są do korzystania przez nieokreśloną liczbę użytkowników. Ustawą objęte są te jezdnie, które stanowią uzupełnienie sieci dróg służących miejscowym potrzebom, a funkcjonalnie zbliżone są do dróg publicznych, z którymi są połączone. Jak podkreśla Kancelaria Prezydenta RP, rozwiąże to problem samorządów, które nie mogą dokonywać nakładów inwestycyjnych na nieruchomościach, do których nie posiadają tytułu prawnego. W największym stopniu dotyczy do województw: małopolskiego, podkarpackiego i śląskiego, w których osadnictwo ma charakter rozproszony i wielu jezdniom nie można nadać statusu dróg publicznych ze względów technicznych (drogi są zbyt wąskie, kręte i o bardzo dużych kątach nachylenia powierzchni).

Ustawa nakłada wiele nowych obowiązków na starostów, którzy będą prowadzić postępowania w sprawie wydania decyzji o nabyciu nieruchomości, wydawać decyzje w tym zakresie oraz określać przebieg drogi ogólnodostępnej i ustalać wysokość odszkodowania za nieruchomości przejęte przez gminę, jeśli samorząd sam nie uzgodni go z dotychczasowym właścicielem. Wniosek o nabycie własności nieruchomości będzie mógł złożyć wójt, burmistrz lub prezydent miasta nie później niż do 31 grudnia 2035 r. Wniosek może zostać złożony przez wójta również z inicjatywy co najmniej dwóch trzecich właścicieli nieruchomości, które stanowią dojazd do przynajmniej 10 nieruchomości zabudowanych. Wójt w ciągu sześciu miesięcy od dnia wystąpienia właścicieli albo złoży wniosek do starosty, albo wskaże przyczyny, dla których nie jest to możliwe.

Od początku prac nad prezydenckim projektem był on krytykowany przez Związek Powiatów Polskich (ZPP). O ile powiaty są zwolennikami uregulowania stanu prawnego takich dróg, o tyle – w ich ocenie – konkretne rozwiązania w nowych przepisach mogą utrudnić ich stosowanie w praktyce. Chodzi m.in. o sytuację, w której z przepisów będzie chciało skorzystać miasto na prawach powiatu.

„Orzecznictwo sądów administracyjnych konsekwentnie podkreśla, że gmina (powiat) nie może być stroną w postępowaniu administracyjnym (odwoławczym, nadzwyczajnym) w sprawie indywidualnej, w której w pierwszej instancji decyzję wydał wójt, burmistrz lub prezydent, ponieważ nie jest możliwe występowanie organu orzekającego w sprawie jednocześnie w roli strony tego postępowania” – wskazywały samorządy w uwagach skierowanych do Sejmu.

Powiaty uważają również, że ustawa powinna zapewniać finansowanie dla nowych zadań starosty, w szczególności w zakresie przygotowania przez rzeczoznawcę operatu szacunkowego, na podstawie którego ustalana ma być wysokość odszkodowania (szerzej o zastrzeżeniach ZPP pisaliśmy w artykule: „Powiaty krytycznie o prezydenckim projekcie o drogach”, DGP nr 114/2023).©℗