Czy przewodniczący zarządu związku komunalnego może podpisać się jednoosobowo pod decyzją nakładającą na przedsiębiorcę karę pieniężną za nieosiągnięcie wymaganego poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych? Czy zarząd związku komunalnego może scedować na niego prawo do wydawania decyzji o nałożeniu kary? Nad tymi pytaniami pochylił się niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. Na oba pytania odpowiedział negatywnie. W konsekwencji tak wydane decyzje o nałożeniu kary są nieważne.

WSA w Poznaniu w wyroku z 20 stycznia 2023 r. (sygn. akt IV SA/Po 735/22) dokonał kontroli decyzji administracyjnej wydanej przez zarząd związku gmin, w której nakładano karę administracyjną na jednego z przedsiębiorców, i stwierdził jej nieważność z tego powodu, że została wadliwie podpisana: jednoosobowo przez przewodniczącego zarządu związku. Sąd podważył bowiem możliwość udzielenia przez zarząd pełnomocnictwa do jednoosobowego nakładania kar pieniężnych na podstawie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (dalej: u.c.p.g.). Uznał, że tego rodzaju decyzje muszą być wydawane kolegialnie.

Stan faktyczny

W sprawie, którą badał sąd, stan faktyczny wyglądał następująco: decyzją z 21 lipca 2022 r. nałożono na przedsiębiorcę karę pieniężną za nieosiągnięcie w 2020 r. wymaganego poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu kilku frakcji odpadów komunalnych (papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła). Postawą wydania decyzji był w szczególności art. 9x ust. 2 pkt 1 u.c.p.g., w myśl którego przedsiębiorca odbierający odpady komunalne na podstawie umowy z właścicielem nieruchomości, który nie wykonuje obowiązku określonego w art. 9g (tj. m.in. obowiązku osiągnięcia w danym roku kalendarzowym w odniesieniu do masy odebranych przez siebie odpadów komunalnych określonych poziomów przygotowania do ponownego użycia i recyklingu) – podlega karze pieniężnej, obliczonej odrębnie dla wymaganego poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu.

Kary pieniężne z tego tytułu – stosownie do art. 9zb u.c.p.g. – nakłada w drodze decyzji wójt, burmistrz lub prezydent miasta właściwy ze względu na miejsce wpisania przedsiębiorcy do rejestru działalności regulowanej, o którym mowa w art. 9b ust. 2. Natomiast w przypadku powołania związku międzygminnego kompetencja powyższa przechodzi na zarząd związku jako jego organ wykonawczy (art. 3 ust. 2a u.c.p.g.).

WSA w Poznaniu, rozpoznając skargę na decyzję samorządowego kolegium odwoławczego utrzymującą w mocy powyższą decyzję zarządu związku komunalnego, stwierdził nieważność obydwu decyzji jako wydanych z rażącym naruszeniem prawa w rozumieniu art. 156 par. 1 pkt 2 kodeksu postępowania administracyjnego.

W celu wspólnego wykonywania zadań publicznych

Możliwość tworzenia związków międzygminnych wynika z ustawy o samorządzie gminnym (dalej: u.s.g.), która przewiduje w art. 64 ust. 1 zd. pierwsze, że w celu wspólnego wykonywania zadań publicznych gminy mogą tworzyć związki międzygminne, przy czym prawa i obowiązki gmin uczestniczących w związku międzygminnym związane z wykonywaniem zadań przekazanych związkowi przechodzą na związek z dniem ogłoszenia statutu związku (art. 64 ust. 3 u.s.g.). Związek staje się podmiotem uprawnionym i zobowiązanym do realizacji przekazanych mu zadań, a równocześnie gmina traci uprawnienie do wykonywania zadań publicznych w takim zakresie, w jakim wykonuje je związek – z zastrzeżeniem, że związek będzie je realizował w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność. Tworząc związek międzygminny, zainteresowane gminy określają, jakie zadania należące do zakresu ich działania będą wykonywane wspólnie, i w tym celu tworzą samodzielny byt prawny w postaci związku, na który przenoszą wykonywanie tych zadań. W konsekwencji zadania przekazane przez gminy stają się zadaniami własnymi związku, a kompetencje przysługujące organom gminy przechodzą na odpowiednie organy związku. Oznacza to w szczególności, że kompetencje przysługujące organowi wykonawczemu gminy (monokratycznemu: wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta) zostają scedowane na organ wykonawczy związku (którym jest kolegialny zarząd).

Działanie organu

Czy zatem zarząd może przekazać swoje kompetencje do wydawania decyzji? Jest zasadą w prawie administracyjnym, że organy kolegialne mogą powierzać wykonywanie określonych kompetencji w swoim imieniu, w tym również delegować swoje kompetencje do wydawania decyzji administracyjnych na rzecz innych organów jedynie w przypadkach określonych w przepisach szczególnych. Powstaje wobec tego kolejne pytanie: czy takim przepisem jest art. 286a k.p.a., który stanowi, że „Organ administracji publicznej może upoważniać, na piśmie utrwalonym w postaci papierowej lub elektronicznej, pracowników obsługujących ten organ do załatwiania spraw w jego imieniu w ustalonym zakresie, a w szczególności do wydawania decyzji administracyjnych, postanowień, zaświadczeń, a także do poświadczania za zgodność odpisów dokumentów przedstawionych przez stronę na potrzeby prowadzonych postępowań z oryginałem”. Zarówno w orzecznictwie sądowo-administracyjnym, jak i w doktrynie zasadnie podkreśla się jednak, że z regulacji przewidzianej w ww. przepisie nie mogą korzystać organy kolegialne. Wskazuje się, że stosowanie rozwiązania przyjętego na zasadzie art. 268a k.p.a. jako podstawy do podpisywania decyzji organu kolegialnego przez jednego z jego członków lub upoważnionego pracownika jest niedopuszczalne z tego względu, że stosowanie konstrukcji upoważnienia, o jakim mowa w ww. przepisie, przez organy kolegialne jawi się jako niezgodne zwłaszcza z wynikami wykładni celowościowej. Dlatego organy kolegialne mogą powierzać wykonywanie określonych kompetencji w swoim imieniu, w tym również delegować swoje kompetencje do wydawania decyzji administracyjnych na rzecz innych organów, jedynie w przypadkach określonych w przepisach szczególnych (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 10 maja 2017 r. (sygn. akt II SA/Wa 2054/16). Takich przepisów szczególnych nie ma w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

W konsekwencji sąd stwierdził: „Mając na uwadze, że skoro nie istnieją prawne możliwości przekazania władczych kompetencji organu kolegialnego do wydawania decyzji administracyjnych pojedynczej osobie, to dopuszczenie takiego rozwiązania organizacyjnego w kontrolowanej sprawie prowadziłoby do obejścia przepisu ustanawiającego zarząd związku jako organ kolegialny. W takim przypadku działałby on bowiem w rzeczywistości jako organ monokratyczny, a decyzje administracyjne podejmowane byłyby jednoosobowo (por. wyrok WSA w Poznaniu z 10 listopada 2016 r., sygn. akt II SA/Po 617/16)”.

Wykładnia systemowa

WSA w Poznaniu dodał, że za przedstawionym rozumieniem omawianych przepisów przemawiają również względy wykładni systemowej, gdyż w odniesieniu do administracyjnych kar pieniężnych brak jest odpowiednika regulacji zawartej w art. 6q ust. 11 u.c.p.g. – który to przepis stanowi, że zarząd związku międzygminnego może upoważnić członków zarządu związku międzygminnego lub innych pracowników jednostki obsługującej zarząd związku międzygminnego do załatwiania indywidualnych spraw z zakresu opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Nie ma zaś wątpliwości, że w pojęciu spraw z zakresu opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie mieszczą się sprawy dotyczące nałożenia kar pieniężnych. Są to należności zupełnie innego rodzaju i o innym charakterze. Poza tym przedmiotowe kary pieniężne nakłada się na przedsiębiorców odbierających odpady komunalne od właścicieli nieruchomości (zob. art. 9x ust. 2 pkt 1 u.c.p.g.), a opłaty za gospodarowanie odpadami obciążają właścicieli nieruchomości (zob. art. 6h u.c.p.g.).

Decyzje administracyjne, które zostały wydane w imieniu organu kolegialnego przez wadliwie upoważnioną osobę (członka organu, pracownika urzędu itp.), są nieważne, jako wydane z rażącym naruszeniem prawa w rozumieniu art. 156 par. 1 pkt 2 k.p.a. ©℗