Będzie kolejna próba regulacji zamiany nieruchomości pod zarządem Lasów Państwowych na tereny inwestycyjne.

Chodzi o projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych, który pojawił się w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Próba uregulowania tej kwestii już raz prawie trafiła pod obrady Sejmu. Przypomnijmy, pierwsze czytanie projektu zmiany ustawy o lasach miało odbyć się w połowie maja na posiedzeniu komisji sejmowych. Ostatecznie do niego nie doszło, bo przedstawicielka wnioskodawców – posłanka Ewa Malik z PiS wniosła o przełożenie obrad ze względu na wiele autopoprawek, które miały zostać do niego wprowadzone. Nie wykluczała, że pojawi się nowy projekt.
I rzeczywiście – nowa propozycja jest, ale tym razem to inicjatywa rządu, a nie posłów. Na pierwszy rzut oka niewiele się zmienia. Powielony zostaje pomysł porównywania nieruchomości wyłącznie według kryterium powierzchni, tak samo jak brak możliwości dochodzenia odszkodowań za różnice w wartości. Takie same pozostają również cele, na jakie przeznaczony będzie zamieniany grunt – w dalszym ciągu mogą to być potrzeby i cele polityki państwa związanej ze wspieraniem rozwoju i wdrażaniem projektów dotyczących m.in. energii, elektromobilności, transportu czy poprawą jakości powietrza.
Co zatem się zmienia? Rozszerzono katalog celów, na jakie można wymagać zamiany nieruchomości w zarządzie Lasów Państwowych, o produkcję dla celów obronności państwa, wysokich technologii elektronicznych i procesorów, elektromobilności, innowacyjnej technologii wodorowej, lotnictwa, motoryzacji oraz przemysłu tworzyw sztucznych. Zwiększono również zakres konsultacji – pierwotny projekt zakładał, że zamiana gruntów na cele gospodarcze odbędzie się na poziomie dyrektora generalnego LP, działającego na wniosek ministra środowiska złożony w porozumieniu z szefami resortów ds. klimatu oraz gospodarki. Nowa propozycja zakłada poszerzenie konsultacji i konieczność zasięgnięcia opinii komisji sejmowej właściwej do spraw leśnictwa i gospodarki leśnej.
Krzysztofa Cibora z Greenpeace Polska nie dziwi kolejna próba przeforsowania przepisów, które mają ułatwić zamianę lasów na tereny inwestycyjne. – Na razie trudno jest powiedzieć coś więcej o nowym projekcie, ważne jak zwykle będą szczegóły, ale wszystko wskazuje na to, że rządzącym bardziej zależy na zabezpieczeniu konkretnych biznesów niż na wsłuchaniu się w głos ludzi i prawidłowej ochronie naszego wspólnego dziedzictwa przyrodniczego – podkreśla.
Wskazuje, że rządzącym łatwo przychodzi tworzenie ustaw, które zmienią las w wielką fabrykę tworzyw sztucznych, nie udaje im się zaś od lat odblokować tworzenia parków narodowych. – Oczywiście będziemy śledzić postępy prac nad projektem i jesteśmy przekonani, że i tym razem społeczeństwo postawi tamę ewentualnym złym przepisom – kończy Cibor. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów