Komisja opiniująca projekty o dofinansowanie zgłoszone przez organizacje pozarządowe nie ma prawa odrzucać słabej merytorycznie oferty. Może jedynie sugerować organom samorządowym podjęcie takiego działania.
Zgodnie z art. 5a ustawy z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1118 ze zm.) samorządowe organy stanowiące corocznie uchwalają program współpracy z podmiotami z trzeciego sektora. Dzięki programowi wiadomo m.in., ile pieniędzy gmina czy powiat zamierzają przeznaczyć na dofinansowanie projektów realizowanych przez organizacje pozarządowe. Składane w konkursach ofert zgłoszenia podmiotów są opiniowane przez specjalną komisję konkursową. Potem trafiają do wójta (burmistrza, prezydenta miasta), który wybiera te najkorzystniejsze. Praktyka pokazuje, że są problemy z właściwym wyznaczeniem granic działalności komisji.
Rada gminy Zabór (woj. lubuskie) ustaliła, że komisja będzie badała złożone oferty dwutorowo. Po pierwsze, od strony formalnej – jeśli dokumentacja będzie niepełna, komisja zdecyduje o odrzuceniu projektu. Po drugie, od strony merytorycznej – radni uznali, że jeśli w toku analizy oferta otrzyma mniej niż 50 proc. możliwych do zdobycia punktów, to należy ją wyeliminować już na tym etapie.
Wojewoda zakwestionował takie postanowienie. Organ nadzoru zgodził się z tym, by komisja miała prawo oceniać złożone projekty pod kątem formalnym i odrzucać te, które nie będą spełniały tego rodzaju wymogów. Prawidłowe jest również to, że komisja dokonuje oceny merytorycznej projektów. Wojewoda wskazał jednak, że opiniowanie nie jest tożsame z upoważnieniem do podejmowania wiążących rozstrzygnięć dotyczących danego projektu. Ostateczna ich merytoryczna ocena zawsze należy bowiem do wójta i nie można ograniczać tego prawa. Po odrzuceniu projektów z uchybieniami formalnymi komisja powinna więc przedstawić organowi wykonawczemu gminy wszystkie pozostałe oferty z dołączoną do każdej z nich oceną wartości merytorycznej, nawet jeśli ta ostatnia okazuje się minimalna. Wójt następnie może, ale nie musi kierować się otrzymanymi sugestiami.
Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody lubuskiego z 5 lutego 2015 r., nr NK-I.4131.20.2015.TDom.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama